Australia cały czas walczy jeszcze z pożarami, choć skala jest już dużo mniejsza i ogień jest już opanowany. W trakcie akcji gaszenia ognia w stanie Nowa Południowa Walia rozbił się duży samolot gaśniczy. To maszyna typu C 130 Waterbomber. Utracono z nią kontakt w górskim rejonie Snowy Monaro.
Świadkowie twierdzą, że widzieli "kulę ognia”, a samolot miał podobno uderzyć w ziemię. Jak podaje BBC, na pokładzie samolotu były trzy osoby. Wszyscy zginęli. Znaleziono już wrak maszyny.
Nie wiadomo, co doprowadziło do rozbicia samolotu. Władze kierują wyrazy współczucia do rodzin ofiar.
Australia. Kolejne zagrożenia
Silne wiatry i rosnąca temperatura podsyca cały czas pożary lasów i zarośli w sąsiedztwie stolicy kraju - Canberry. Władze poprosiły mieszkańców, by zostali w domach, ponieważ na ewakuację jest już za późno.
Jeszcze na początku stycznia premier Nowej Walii Południowej Gladys Berejiklian zwróciła się do tej części mieszkańców Australii o jak najszybszą ewakuację.
W pożarach, które szaleją w Australii od września zginęło już 29 osób. Zniszczeniu uległo aż 2500 domów. Szacuje się, że zginęło około miliarda zwierząt, a niszczycielski ogień strawił 10 milionów hektarów lasów.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
