Pożar wybuchł w jednym ze szpitali w centrum Krakowa. - Podpaleniu uległy klimatyzatory, czujniki dymu i okno magazynowe - powiedziała Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji. Straty oceniono na ok. 50 tys. zł.
Zobacz także: Zobacz również: Pożar hali magazynowej w Radomiu
Przyczyną pożaru był niedopałek papierosa. Początkowo bezdomny uciekł z miejsca zdarzenia, ale później wrócił i obserwował wśród tłumu gaszenie ognia przez straż pożarną - informuje wyborcza.pl. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: wyborcza.pl