Lider partii Wiosna był gościem "Faktów po Faktach" na antenie TVN24. Biedroń złożył pierwszą poważną obietnicę polityczną. Zapowiada, że jeśli wejdzie do parlamentu, na pierwszym posiedzeniu nowej kadencji Sejmu złoży ustawę o jawności płac w sektorze publicznym, w tym NBP i Spółkach Skarbu Państwa.
- W państwie, w którym podatnik płaci na utrzymanie urzędnika, powinniśmy wiedzieć, ile ten urzędnik zarabia. To są publiczne pieniądze, w 2019 roku nie można takich rzeczy ukrywać - tłumaczył polityk. - Sprawdzimy, czy tam też są poupychani "misiewicze", rusycystki [Martyna Wojciechowska z NBP jest absolwentką filologii rosyjsko-ukraińskiej - przyp. red.] - dodał.
To jednak nie wszystko. Proces sprawdzania urzędników ma ruszyć już teraz. Od przyszłego tygodnia Biedroń zaczyna akcję wysyłania zapytań o udostępnienie informacji publicznej do wszystkich urzędów w Polsce, jakie są wynagrodzenia pracowników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: TVN24
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.