+18
UWAGA!
Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych.
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Ciało 4-letniej dziewczynki było jedzone przez szczury. Ojciec oskarżony o zabójstwo

29

Do tragedii doszło w Brisbane w Australii. W domu 43-latka odkryto ciało zmarłej dziewczynki. 4-letnia córka mężczyzny leżała w dziecięcym łóżeczku, a jej zwłoki były pożerane przez szczury. Ojciec usłyszał oskarżenie o zabójstwo.

Willow Dunn była wychowywana przez ojca, ponieważ matka dziewczynki zmarła przy porodzie
Willow Dunn była wychowywana przez ojca, ponieważ matka dziewczynki zmarła przy porodzie (Facebook.com)

Ojciec zmarłej dziewczynki to Mark James Dunn. 43-latek wychowywał małą Willow Dunn bez udziału biologicznej matki, ponieważ ta zmarła przy porodzie. 4-latka miała zespół Downa.

43-latek mieszkał w wynajętym domu z Willow, córką z kolejnego związku oraz obecną partnerką. Kobietom nie postawiono jednak żadnych zarzutów w związku ze śmiercią 4-latki.

Morderstwo dziecka. Jak zginęła 4-latka z Australii?

Lekarzom na razie nie udało się ustalić, jaka była dokładna przyczyna śmierci Willow Dunn. "Mirror" podaje, że dziewczynka prawdopodobnie umarła z głodu, nie otrzymywała również niezbędnych leków. Kiedy odnaleziono jej zwłoki, miała widoczne oparzenia głowy oraz zakażenie kości bioder.

Zobacz także: Zobacz też: Oko w oko z bestią. Niedźwiedź za 12-latkiem

Ciało 4-letniej Willow Dunn leżało w dziecięcym łóżeczku. Uległo już znacznemu rozkładowi, dodatkowo do zwłok miały dostęp szczury, które zaczęły je pożerać – zniknęła m.in. cała twarz dziecka.

O tragedii powiadomiono dalszą rodzinę Willow. Na temat sprawy zabrał głos australijski minister policji Dan Purdie. Polityk wyraził zdumienie, w jaki sposób system opiekuńczy przeoczył tragedię małej dziewczynki, której prawdopodobnie można było zapobiec.

Wielką zagadką w tak tragicznym przypadku rzekomego zaniedbania pozostaje, w jaki sposób bezbronne dziecko prześlizgnęło się przez szczeliny w systemie (opiekuńczym – przyp. red.) i jak można było temu zapobiec – powiedział Dan Purdie w wywiadzie dla "Courier Mail".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić