oprac. Radosław Rosiejka| 

Kancelaria premiera zapłaciła za stronę internetową. Nigdy nie działała

33
Podziel się:

15 grudnia kosztem 9840 zł miała zostać uruchomiona strona internetowa. Jednak w międzyczasie doszło do zmiany w fotelu premiera.

Grudniowa dymisja Beaty Szydło skończyła mnożące się spekulacje na temat rekonstrukcji rządu
Grudniowa dymisja Beaty Szydło skończyła mnożące się spekulacje na temat rekonstrukcji rządu (PAP, Radek Pietruszka)

Na pomysł strony mlodypremier.gov.pl wpadli jeszcze współpracownicy Beaty Szydło. Jak ustaliło Radio ZET, miała być skierowana do licealistów biorących udział w konkursie. Uczniowie mieli pisać, jak wyobrażają sobie politykę, a zwycięscy debatować w Kancelarii Premiera.

Radio ZET, które poinformowało o sprawie, nie dostało od dwóch tygodni odpowiedzi z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, dlaczego nie doszło do uruchomienia strony. Jak podała stacja, wykonawca twierdzi, że ją stworzył i otrzymał zapłatę.

Grudniowa dymisja premier Beaty Szydło kończyła mnożące się od miesięcy spekulacje na temat rekonstrukcji rządu. Razem z premier odszedł też pomysł uruchomienia strony internetowej.

Zobacz także: Zobacz także: Gorzkie wnioski wicemarszałka Tyszki po decyzji Kaczyńskiego

To nie pierwszy taki przypadek. W 2014 r. Ministerstwo Pracy wydało 45 mln zł na portal dla bezdomnych i innych osób potrzebujących pomocy. Jednak strona nie cieszyła się popularnością, bo niewielu bezdomnych ma profil w serwisie ePUAP lub podpis elektronicznych. NIK w swoim raporcie stwierdził, że w latach 2014-2015 portal nie przyczynił się do zwiększenia efektywności realizowanych zadań. Jego możliwości wykorzystano dopiero po wejściu w życie programu 500+, bo na portalu można składać wnioski o pieniądze.

_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić