oprac. Magdalena Nałęcz| 
aktualizacja 

Kryzys w Wenezueli. Prezydent kraju chciał zbiec na Kubę

44
Podziel się:

69 osób zostało rannych podczas starć z policją, do których doszło w Wenezueli. Dwie osoby miały zostać postrzelone. Amerykanie ujawnili, że prezydent kraju Nicolas Maduro chciał uciec do Hawany.

Caracas. Na ulicach miasta doszło do zamieszek
Caracas. Na ulicach miasta doszło do zamieszek (PAP, MIGUEL GUTIERREZ)

- Jego samolot stał już na pasie startowym, prezydent był gotów wylecieć, jeśli dobrze rozumiemy. Ale Rosjanie powiedzieli mu, żeby został - stwierdził w rozmowie z telewizją CNN sekretarz stanu USA Mike Pompeo.

I dodał, że celem prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro miała być Hawana. Amerykanie nie kryją się z tym, że chcą, by jak najszybciej opuścił swój kraj. Inaczej "będzie to wiązało się z coraz wyższymi kosztami dla niego samego" - powiedział Pompeo.

W starciach z policją, do których doszło we wtorek na ulicach Caracas, rannych zostało 69 osób - podały lokalne służby medyczne. Z ich informacji wynika, że postrzelono 2 osoby.

Zobacz także: Zobacz także: "PiS zapłaci za to cenę". Siemoniak wspomina strajk nauczycieli

Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa wydała częściowy zakaz poruszania się w wenezuelskiej przestrzeni powietrznej. CNN i BBC poinformowały, że rząd Wenezueli zablokował możliwość oglądania ich kanałów na terenie swojego kraju.

Demonstranci popierający opozycjonistę Juana Guaido starli się we wtorek z Gwardią Narodową. Demonstranci rzucali w żołnierzy kamieniami, ci odpowiadają gazem łzawiącym. Podawano, że pojazd armii miał wjechać w protestujących.

Źródło: CNN, BBC

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić