Tuż po zakończeniu Wielkiej Defilady Wojskowej w Warszawie członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego wyruszyli spod Muzeum Wojska Polskiego na plac Zamkowy. Marszowi sprzeciwiali się Obywatele RP, którzy na wysokości Foksalu w siedzącym i bosym proteście chcieli zablokować pochód narodowców. Policja wzywała ich do zakończenia blokady, grożąc użyciem siły. Doszło do przepychanek z policją i przeniesienia kontrmanifestantów przez mundurowych.
Przy pomniku Mikołaja Kopernika Obywatele RP ze wsparcien KOD, próbowali po raz kolejny zablokować marsz narodowców. Straż ONR nawoływała, by "nie reagować na zaczepki" i "nie zwracać uwagi na czerwoną zarazę”. Około godziny 16:30 manifestanci dotarli na plac Zamkowy. Jak donosi stołeczna "Gazeta Wyborcza", obie grupy liczyły po kilkadziesiąt osób.
"Lewackie blokady" nie pomogły, cieszyli się członkowie ONR na Twitterze.
Ostatni marsz środowisk narodowych w Warszawie został rozwiązany. Taką decyzję 1 sierpnia podjął pełnomocnik Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zdaniem szefa MSWiA była ona "niezrozumiała".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl