Ogień otworzyła marokańska marynarka wojenna. Powodem było to, że pilot łodzi motorowej z migrantami nie reagował na wezwania statku patrolowego.
Jak informuje Polsat News, w wyniku ran zmarła 22-letnia Marokanka, a trzy osoby zostały ranne i są w stanie ciężkim, w tym jedna w krytycznym. Jednej osobie trzeba było amputować rękę.
Na łodzi płynęło 25 osób. Wśród nich byli także hiszpańscy przemytnicy.
Pilot został aresztowany.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Zobacz także: Tragedia w Szaflarach. Zobacz jak wyglądał eksperyment procesowy