- Pierwszy zarzut dotyczy narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 10 uczniów. Drugi - nieumyślnego spowodowania u jednego z nich ciężkiego obrażenia ciała stanowiącego chorobę realnie zagrażającą życiu - powiedziała w rozmowie z TVN24 Wrocław Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Nauczyciel WF-u został zawieszony w prawach do wykonywania zawodu. Przydzielono mu dozór policyjny. Nie ujawniono, czy przyznał się do zarzutów.
Do wypadku doszło w piątek po godz. 14 na terenie Lasku Złotoryjskiego. Nauczyciel wychowania fizycznego szkoły podstawowej w Legnicy przeprowadzał w tym miejscu zajęcia dla swoich uczniów. - W trakcie lekcji na polecenie nauczyciela chłopcy wykonywali ćwiczenia z konarem drzewa. To nim został uderzony jeden z uczniów - dodała Tkaczyszyn.
Chłopiec był nieprzytomny i miał poważne obrażenia głowy. Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie przeszedł operację.
Do szpitala trafił również drugi chłopiec z powierzchownymi ranami głowy niezagrażającymi zdrowiu ani życiu. Po opatrzeniu i przebadaniu wrócił do domu.
Źródło: TVN Wrocław
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.