Kobieta zajęła się przygotowaniem posiłku, a chłopiec został sam w pokoju. Podszedł do okna i wypadł. Przyczyny nie są jeszcze ustalone. Jak podaje Polsat News dziecko prawdopodobnie musiało wspiąć się na wersalkę, która stała przy oknie. Całą sytuację widziała trójka jego rodzeństwa, która w tym czasie bawiła się na podwórku.
Przerażona kobieta przyniosła dziecko do domu i wezwała pogotowie. Chłopiec został od razu przewieziony do szpitala. Dziecko jest w ciężkim stanie, ma złamany obojczyk, uszkodzenia mózgu i liczne obrażenia wewnętrzne.