Natalia Durman
Natalia Durman| 

Nowa Wieś Kącka. Tragedia na przejeździe kolejowym. Nowe fakty

18
Podziel się:

Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznego wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Nowej Wsi Kąckiej (woj. dolnośląskie). Samochód osobowy wjechał pod pociąg - zginęło 5 osób. Policja czeka na opinię biegłego, który będzie badał pojazd - ustaliła Wirtualna Polska. Tymczasem w sprawie pojawia się coraz więcej nieoficjalnych informacji.

Wiemy więcej na temat wypadku w Nowej Wsi Kąckiej
Wiemy więcej na temat wypadku w Nowej Wsi Kąckiej (Twitter)

Do zdarzenia doszło około godziny 19.00. Citroen Berlingo wjechał pod pociąg "Kamieńczyk" relacji Szklarska Poręba - Luboń. Samochodem podróżowało pięciu mężczyzn, którzy zamieszkiwali okoliczne wioski.

Z relacji świadków wynika, że w chwili wypadku na niestrzeżonym przejeździe działała sygnalizacja świetlna. Przed nią umieszczony jest znak "stop" - nie wiadomo, czy pojazd się przed nim zatrzymał.

Maszynista prowadzący pociąg w momencie wypadku był trzeźwy. Twierdzi, że samochód wjechał na przejazd tuż przed lokomotywą i nie miał szans na skuteczne hamowanie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Skład po kolizji jechał jeszcze przez ok. 100 metrów. Wrak samochodu znajdował się 20-30 metrów od przejazdu. Niektórzy pasażerowie - jak nieoficjalnie donoszą regionalne media - wypadli z auta tuż przy ulicy, co sugeruje, że mogli nie być zapięci w pasy. Ciała innych pozostały we wraku.

Przejazd w tym miejscu znajduje się na lekkim wzniesieniu. Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu Łukasz Dutkowiak w rozmowie z Wirtualną Polską podkreśla jednak, że w momencie zdarzenia panowały dobre warunki atmosferyczne i nic nie zakłócało widoczności znaku.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Trwa ustalanie przyczyn wypadku. Kluczowa będzie opinia biegłego który będzie badał pojazd. Jej sporządzenie może potrwać kilka dni.

Nie są też zakończone czynności identyfikacyjne osób, które zginęły. - Zgodnie z polskim prawem, uznaje się je za zakończone w momencie potwierdzenia przez rodzinę. To się jeszcze nie odbyło - informuje WP Dutkowiak.

Czynności na miejscu zakończyły się ok. godz. 3.30 w nocy. Ruch pociągów odbywa się normalnie.

Zobacz także: Zobacz także: Agencja TASS o katastrofie smoleńskiej. Komentarz byłego szefa kancelarii Lecha Kaczyńskiego

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić