Resort Piotra Glińskiego chce doprecyzować odcień czerwieni dla flagi i tarczy herbowej orła, który nie jest wyjaśniony w Konstytucji. Ministerstwo Kultury od jakiegoś czasu pracuje nad przepisami o symbolach narodowych, które mają zastąpić ustawę o godle, barwach i hymnie z 1980 r.
"Rzeczpospolita" dotarła do zapytania ofertowego, w którym resort chciał opracowania "specyfikacji barw w najpopularniejszych systemach standaryzacji". Czerwony został tam określony jako karmazyn. Dotychczas dolny odcień flagi był drukowany w tonacji przypominające cynober.
Wynika to z ustawy z 1980 r. Właśnie taki kolor widnieje w podanej tabelce ze współrzędnymi barw, w rzadko stosowanym dziś systemie CIELUV1, który jest trudny do przełożenia na stosowane w obecnych czasach przestrzenie barwne. Przez to biel przypomina szarość, a czerwień karmazyn. Problemu nie rozwiązują programy do konwersji, które nie są w stanie tego precyzyjnie odwzorować.
Flagę w odcieniu karmazynom stosuje dziś wiele urzędów, co stanowiłoby ich legalizację. Prace nad nowelizacją ustawy trwają od jakiegoś czasu. Ostatnie przepisy mówią, że biel ma być podobna do koloru jasnoszarego, a czerwień do buraczkowego. Część specjalistów zastanawiała się czy czerwony nie powinien przypominać bardziej amarantowego.
Źródło: rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
