Do zdarzenia doszło na prostym odcinku DK 74 w Radlinie (woj. świetokrzyskie). Kamil Tokarski z Komendy Wojewódzkiej w Kielcach poinformował Radio Kielce, że prawdopodobnie wypadek spowodowała 53-letnia kobieta, prowadząca osobową Toyotę. Kobieta zagapiła się i wjechała w tył autokaru jadącego w kierunku do Kielc.
W wyniku zderzenia, autokar wjechał w tył jadącego przed nim osobowego Renault. Do szpitala zostało zabranych dwóch pasażerów Toyoty: 13-letni chłopiec i 80-letnia kobieta. Byli przytomni.
Autokarem podróżowały 52 osoby. To dzieci i ich opiekunowie, jadący ze Śląska nad morze. Na szczęście, nikomu z nich nic się nie stało.

Wypadek autokaru z dziećmi. Kierowca nie żyje
Na miejscu wypadku pracowały 3 zastępcy staży pożarnej, neutralizowały paliwo i olej, które wyciekły z rozbitego samochodu.
Wszyscy kierowcy, którzy brali udział w wypadku byli trzeźwi.
Źrodło: radio.kielce.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.