Sprawę na policję zgłosiła rodzina 90-latka. Funkcjonariusze przekazali ją prokuraturze. Śledczy ustalili, że w kradzież mogą być zamieszani ratownicy medyczni, którzy zostali wezwani do 90-letniego mężczyzny kilka dni wcześniej.
Jak informuje TVN Warszawa, przebieg interwencji nie jest znany, ale nie było potrzeby przewiezienia mężczyzny do szpitala. To wtedy ratownicy mieli ukraść 78 tysięcy złotych.
Od 7 grudnia trwało śledztwo prokuratora. W tym czasie zatrzymano ratowników, przeszukano ich mieszkania i postawiono zarzuty. 10 grudnia sąd tymczasowo aresztował ich na trzy miesiące. Jak informuje prokuratura, kradzieży dokonali Piotr C. i Daniel G. Trzeci ratownik Paweł T. miał wskazać kolegom miejsce, w którym były przechowywane pieniądze, za co usłyszał zarzut "pomocnictwa do kradzieży". Poza tym usłyszał zarzut posiadania 4,5 grama marihuany, które policja znalazła w jego mieszkaniu.
Pieniędzy do tej pory nie odnaleziono.
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytaj też: Oprawca pobił kota, wybił mu zęby i uszkodził oko. Wolontariusze szukają nowego właściciela