Katarzyna Bogdańska
Katarzyna Bogdańska| 

Tragedia we Francji. Nie żyje 12-latek, jego brat jest w szpitalu

2
Podziel się:

Do dramatu doszło w alpejskim kurorcie Alvoriaz we Francji. Ojciec pojechał tam z trójką dzieci na narty. Jedno z nich zginęło, spadając z urwiska.

Dwóch chłopców spadło z urwiska
Dwóch chłopców spadło z urwiska (East News)

O tragedii w Alpach informuje TVN Meteo, powołując się na francuską stację LCI.

Jak czytamy, ojciec miał pozwolić dwóm swoim synom wjechać wyciągiem i zjechać samodzielnie ze stoku. Sam w tym czasie czekał na nich z 6-letnią córką na dole.

12 i 10-latek, zjeżdżając, pomylili trasę. Gdy chcieli na nią wrócić, zabłądzili. Postanowili zdjąć narty i szli pieszo, szukając stoku. W pewnym momencie doszło do tragedii. Obaj spadli ze 150-metrowego urwiska.

Gdy ojciec zbyt długo czekał na chłopców, zaczął ich szukać. Po pewnym czasie zaalarmował policję.

Jak relacjonują media, o 1.25 natrafiono na ciało starszego z chłopców, który zmarł w wyniku obrażeń odniesionych przy upadu. 15 minut później odnaleziono 10-latka. Chłopiec miał złamaną miednicę i był w szoku. Trafił do szpitala.

Wszczęto śledztwo w tej sprawie.

Zobacz także: Zobacz także: Idą arktyczne mrozy. "To może być najchłodniejszy okres zimy”
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić