Drogi prowadzące do 90-tysięcznego miasta są wypełnione samochodami, którymi mieszkańcy Redding próbują uciec od zagrożenia. W mieście występują przerwy w dostawie elektryczności.
Pożar zaczął rozprzestrzeniać się w poniedziałek; w nocy z czwartku na piątek potroił swoją powierzchnię, czemu sprzyjały wysokie temperatury, niska wilgotność oraz wiatr.
Ogień przekroczył już rzekę Sacramento i szybko zbliża się do zachodniej części Redding. Pożar rozprzestrzenia się bardzo szybko, a strażacy wciąż nie mogą nad nim zapanować.
Zobacz także: Stanisław Tyszka: Donald Trump stawia sprawy na ostrzu noża
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.