Ok. godz. 8:45 w niedzielę spacerujący przy brzegu rzeki w holenderskim Amersfoort przechodzień zauważył torbę oraz walizkę. Zaalarmowani przez niego funkcjonariusze przyjechali na miejsce i zauważyli, że w wodzie pływają również inne przedmioty.
Na miejsce wezwano nurków, którzy wyłowili z wody ciało 25-latka. Jego tożsamość została potwierdzona na podstawie dokumentów, które znaleziono przy brzegu. Nie wiadomo, czy do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Obecnie jest przeprowadzana sekcja zwłok.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.