Do morderstwa doszło w nocy z 17 na 18 października 1991 r. we wsi koło Lwówka Śląskiego. Wówczas wszystko wskazywało na napad. Ewa F. zeznała, że ktoś wtargnął do domu, gdy była w nim z mężem i zaatakował ich - czytamy w "Gazecie Wrocławskiej".
W wyniku napadu mężczyzna zmarł. Jego żona występowała w sprawie jako osoba pokrzywdzona. Sprawca nie został wówczas zatrzymany.
Teraz śledczy twierdzą, że wiedzą co się stało krytycznej nocy. Według śledczych Waldemar i Ewa byli kochankami. Policjanci z tzw. "Archiwum X” dotarli do listu, który Ewa wysłała do Waldemara. Kobieta miała w nim napisać, że go kocha a przeszkodą w ich relacji jest jej mąż.
Gazeta informuje, że domniemani zabójcy zostali zatrzymani i aresztowani. Nie przyznają się do zarzutów. W 1991 r. za morderstwo groziła kara śmierci, dziś - dożywocie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.