oprac. Magdalena Nałęcz-Marczyk| 
aktualizacja 

Zaskakujące wyniki sekcji zwłok 40-latka. Miał prawie 11 promili alkoholu we krwi

32

Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie przygotował ekspertyzę dotyczącą nagłego zgonu 40-latka z Małopolski. Mężczyzna nie obudził się po imprezie. Biegli ustalili, że miał 10,92 promila alkoholu we krwi.

Eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych ustalili, że mężczyzna po śmierci miał 10,92 promila alkoholu we krwi
Eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych ustalili, że mężczyzna po śmierci miał 10,92 promila alkoholu we krwi (PAP, Jacek Bednarczyk)

- Na pewno nie doszło tutaj do żadnej pomyłki. Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie podał, że mężczyzna miał po śmierci 10,92 promila alkoholu we krwi. Cyfra ta została też zapisana w dokumencie słownie - powiedział w rozmowie z portalem gorlice.naszemiast.pl Tadeusz Cebo, szef gorlickiej prokuratury.

40-latek poszedł spać i już się nie obudził. Śledczy ustalili, że przed powrotem do domu był na imprezie w Ropicy Polskiej. Koledzy, którzy z nim pili, powiedzieli że dołączył do nich, gdy był już pijany. Przyniósł ze sobą butelkę 93-procentowego denaturatu, z której co chwila popijał.

Szef gorlickiej prokuratury powiedział, że nigdy w swojej karierze zawodowej nie spotkał się z tak wysokim wynikiem świadczącym o spożyciu alkoholu.

Prawdopodobnie stężenie substancji było jeszcze większe, gdy mężczyzna pił na imprezie.

Źródło: gorlice.naszemiasto.pl

Zobacz także: Zobacz także: Andrzej Zybertowicz, doradca Andrzeja Dudy o konferencji bliskowschodniej w Warszawie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić