Nicole to jedynie pseudonim, którego nastolatka używa w agencji Elite Models VIP, pośredniczącej w tego typu "transakcjach". Gwarantują oni ochronę danych personalnych dziewczynom. Oprócz tego każdy klient otrzymuje od nich świadectwo zdrowia i dziewictwa wybranej przez siebie kandydatki.
Włoszka na decyzję o sprzedaży cnoty zdecydowała się w wieku 16 lat. To wtedy postanowiła, że na ekskluzywne studia zarobi sama i nie będzie prosić o pomoc rodziny. Mało tego, rodzice Nicole nie mają pojęcia, co dziewczyna zamierza zrobić. – Będą tym zdruzgotani – przyznała w rozmowie z "The Sun".
Nicole nie boi się spotkania z nieznajomym mężczyzną. W rozmowie z dziennikarzami przyznaje, że przeraża ją nieco wizja "pierwszego razu", ale nie boi się o swoje bezpieczeństwo. – Myślę, że dobrze spędzimy ze sobą ten czas – mówi.
Nastolatka zdradza również, że już teraz jeden z mężczyzn chce zapłacić za jej dziewictwo 890 tys. funtów. To ponad 4 mln złotych.
Podobna historia miała miejsca kilka miesięcy temu, kiedy to dwie studentki z Holandii – Lola i Monica – postanowiły sprzedać swoje dziewictwo, by zarobić na studia. Dziewczyny korzystały z pośrednictwa agencji Cinderella Escort, którą założył Polak.
Kolejnym głośnym przypadkiem sprzedaży cnoty poprzez portal Cinderella Escort był przypadek Alexandry Khefren z Rumunii. Nastoletnia modelka wystawiła swoje dziewictwo na aukcję, której finał przyniósł dziewczynie ogromne bogactwo. Jej pierwszy raz kosztował bowiem 2,3 mln funtów, czyli ponad 10 mln złotych. Nabywcą cnoty Alexandry był azjatycki biznesmen.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.