Lidia Pustelnik
Lidia Pustelnik| 

Nie zamierzała dłużej czekać na księcia z bajki. Wzięła ślub sama ze sobą

42
Podziel się:

Kiedy byłyście dziećmi, marzyłyście o tym, że poznacie przystojnego księcia, weźmiecie z nim ślub jak z bajki i będziecie żyły długo i szczęśliwie? A co, gdyby w tej wizji zabrakło księcia? – Stanowczo uważam, że najpierw powinniśmy pokochać samych siebie – powiedziała pewna Włoszka. I wzięła ślub sama ze sobą.

Laura jest pierwszą kobietą we Włoszech, która wzięła ślub sama ze sobą.
Laura jest pierwszą kobietą we Włoszech, która wzięła ślub sama ze sobą. (Instagram.com, Laura Mesi)

Z miłością do samej siebie Laura Mesi, 40-letnia instruktorka fitness, z całą pewnością nie ma problemów. Kobieta nie zadowoliła się skromną ceremonią. Wystąpiła podczas uroczystości w białej sukni z welonem, nie zabrakło wspaniałego, piętrowego tortu, a jej wyznaniu miłości do samej siebie przysłuchiwało się 70 zaproszonych gości. – Możesz mieć bajkę nawet bez księcia – powiedziała podczas ceremonii szczęśliwa panna młoda.

Laura przyznała w rozmowie z gazetą "La Republica", że wpadła na pomysł na ślub ze sobą już dwa lata temu, kiedy zakończyła trwający 12 miesięcy związek. – Powiedziałam przyjaciołom i rodzinie, że jeśli nie znajdę bratniej duszy do czterdziestki, poślubię sama siebie – opowiada kobieta.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Ślub Laury nie oznacza, że ma zamiar zostać singielką do końca życia. – Jeśli pewnego dnia znajdę mężczyznę, z którym będę mogła planować przyszłość, będę bardzo szczęśliwa. Ale moje szczęście nie będzie zależeć od niego – mówi.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Ślub pani Mesi nie miał żadnego znaczenia z prawnego punktu widzenia. Niemniej kobieta dołączyła do rosnącego, światowego trendu sologamii, polegającego na tym, że zarówno kobiety jak i mężczyźni poślubiają samych siebie, przyrzekając sobie przy świadkach dozgonną miłość i akceptację. Laura jest pierwszą kobietą we Włoszech, która zdecydowała się na taką ceremonię. W maju uroczyste "tak" powiedział sobie jej rodak, Nello Ruggiero z Neapolu.

Choć trend w ostatnim czasie przybiera na sile, nie jest nowym zjawiskiem. 0d 2014 roku biura podróży w Japonii oferują samotnym kobietom organizację ceremonii zaślubin samych siebie, w Stanach Zjednoczonych były takie przypadki już w latach 90. Ceremonie nieodmiennie wywołują mieszane komentarze. Niektórzy wskazują na ich pozytywny wydźwięk i znaczenie w procesie odbudowywania poczucia własnej wartości. Inni komentują, że takie ceremonie są w istocie bardzo smutne, bo dowodzą samotności tych osób.

Zobacz także: Zobacz też: Odważna panna młoda
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić