Przygotuj jajka (najlepsze będę te z wolnego wybiegu), szklaną miskę, patelnię, masło klarowane i silikonową szpatułkę. Zacznij od rozbicia jajek. Większość z nas uderza o brzeg miski. To duży błąd. Fragmenty skorupki mogą wpaść do środka. Aby się ich pozbyć użyj łyżki. Zdecydowanie lepiej jest rozbić jajko na płaskiej powierzchni. Wbij jaja do miski i dodaj sól (około 1/8 łyżeczki na 2 jajka). Widelcem rozkłóć żółtka. Nie musisz używać metalowej trzepaczki, łyżki ani drewnianej szpatułki. Dzięki temu jajecznica będzie bardziej puszysta i delikatna. Trzep, aż do uzyskania lekkiej i napowietrzonej pianki.
Postaw nieprzywierającą patelnię na średnim ogniu i rozgrzej ją. Gdy będzie już wystarczająco ciepła, rozpuść łyżkę klarowanego masła. Nada ono daniu charakterystycznego aromatu i podkręci smak. Klasyczne ma znacznie niższą temperaturę dymienia i zacznie się szybko palić. Jeśli nie masz pod ręką klarowanego masła, wykorzystaj inny tłuszcz np. olej rzepakowy czy kokosowy. Wlej masę jajeczną i rozprowadź ją na całej powierzchni.
Lewą ręką energicznie potrząśnij patelnią. Jednocześnie użyj silikonowej szpatułki, by delikatnie zeskrobać jajka, które zaczęły się ścinać na dnie i bokach naczynia. Nie przerywaj mieszania masy. Zwróć uwagę na to, jak kremowe i puszyste są teraz jajka. Pod koniec smażenia zmniejsz ogień. Jajecznica powinna być wilgotna i mieć jednolitą konsystencję. Zdejmij patelnię z palnika, przełóż danie na talerz i dopraw pieprzem. Na koniec możesz posypać wierzch tartym serem lub posiekanym szczypiorkiem. Podawaj z chrupiącym pieczywem i pomidorami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
