Pracownicy straży miejskiej obsługujący bydgoskie kamery zauważyli, że około 4 nad ranem na ulicy Plac Kościeleckich dzieje się coś podejrzanego. Kamery zarejestrowały niepewnie idącego młodego mężczyznę, który wsiadł za kierownicę samochodu, a chwilę później otworzył drzwi i zwymiotował. Wszystko wskazywało na to, że znajduje się pod wpływem alkoholu.
Niebawem do mężczyzny dosiadły się dwie inne osoby. Mężczyzna był cały czas obserwowany przez kamery bydgoskiego monitoringu. O godzinie 04:42 kierowca włączył silnik auta i ruszył, skręcając w ulicę Podwale. O tym fakcie natychmiast został powiadomiony dyżurny bydgoskiej policji, który za pojazdem wysłał pobliskie patrole.
Kierowca volkswagena został zatrzymany na ulicy Mostowej. Badanie trzeźwości wykazało, że 20-latek był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy.
Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili 20-latkowi zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 2.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.