Od niedawna mówi się o tym, że w życiu Brada Pitta pojawiła się nowa kobieta. Poznał ją na prestiżowej uczelni Massachusetts Institute of Technology, na której wykłada. Aktor zawitał tam w związku z projektem artystycznym, nad którym pracował. Niedługo potem w sieci pojawiły się zdjęcia ze studentami z jego wizyty, ale z Oxman nie pojawiło się ani jedno. Mimo to, jak podaje zagraniczna prasa, oboje połączyła przyjaźń i od jakiegoś czasu się spotykają.
42-letnia Oxman to Amerykanka izraelskiego pochodzenia, z zawodu architektka. Z aktorem łączy ją zamiłowanie do architektury. Gwiazdor niejednokrotnie podkreślał, że jest miłośnikiem sztuki, a obcowanie z nią pomogło mu szczególnie po rozstaniu z Angeliną. Na razie jednak nie myśli o nowym związku, ale jest nią zafascynowany i wygląda na to, że spotkał bratnią duszę.
Media szybko zaczęły tropić, jak na nowa znajomość gwiazdora zareaguje Angelina Jolie. Choć zazwyczaj nie komentowała plotek Drażnić ją już miały doniesienia o tym, że Pitt znów zbliżył się z Aniston, a tabloidy donosiły, że nie omieszkała kąśliwie skomentować rozwodu Jennifer. Na rewelacje o nowej sympatii też nie pozostała obojętna. Amerykańska kolorowa prasa rozpisuje się o tym, że aktorka nie kryje emocji. Znajomość z nieprzeciętnie inteligentną architekt jest zaskoczeniem, bo dotąd Pitt spotykał się głównie z aktorkami.
- Nie może słuchać plotek o nowym romansie Brada - twierdzi informator "Hollywood Life". Szczególnie irytują ją podobno porównania do urodziwej pani profesor. Faktycznie, trudno się oprzeć wrażeniu, ze panie mają podobny typ urody. - Ludzie mówią, że wygląda jak Neri, co jest dla niej dziwne i mało komfortowe – dodało źródło serwisu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.