Informator Pudelka powiedział portalowi:
Syn Martuniuka uciekł z tej swojej wsi do Warszawy. Postanowił korzystać z życia w stolicy i uciec od rodziny oraz problemów. Podobno ulokował się gdzieś na Mokotowie, ale nikt dokładnie nie wie gdzie, bo zależy mu na dyskrecji.
Te informacje potwierdza matka Daniela, Danuta. Zapytana przez Fakt o syna odpowiedziała:
- Coś wspominał o wyjeździe do Warszawy. Syn jest dorosły i podejmuje własne decyzje. W ostatnich dniach mamy z nim rzadki kontakt.
Pewnie jej i Zenkowi musi być bardzo ciężko. On gra koncerty przez cały rok na okrągło, ona zajmuje się restauracją syna, od kiedy prowadzenie biznesu go przerosło. Pewnie nie o takim scenariuszu marzyli, gdy żenili syna kilka miesięcy temu i wydawali fortunę na huczne wesele.
Zenek zapewnia, że Ewelina, żona jego syna, ma w nich ciągłe wsparcie, czekają na swoją wnuczkę.
Teraz czas, by Daniel zachował się jak odpowiedzialny mężczyzna i przyszły ojciec.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.