aktualizacja 

Klamka zapadła. Syn Kurzajewskiego zmienił nazwisko

489

Starszy syn Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz miał odciąć się od ojca. Młody mężczyzna miał dość publicznego prania brudów rodziców i nie chciał być kojarzony z prezenterem - donosi "Plejada". Syn Kurzajewskiego i Smaszcz zmienił nazwisko, dowiadujemy się z najnowszych doniesień.

Klamka zapadła. Syn Kurzajewskiego zmienił nazwisko
Paulina Smaszcz z synem Franciszkiem w 2014 roku. Dziś najstarszy syn sławnej pary ma 25 lat (AKPA)

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski od miesięcy prowadzą publiczną wojnę na temat swojej prywatności. Zaczęło się od wyjazdu prezentera do Izraela wraz z Katarzyną Cichopek z okazji jej urodzin. Wtedy wydało się, że para jest razem, co wywołało medialne poruszenie. Emocjonalnie przyjęli to także bliscy Macieja Kurzajewskiego, o czym chętnie opowiada była żona gwiazdora TVP.

Maciej Kurzajewski ma dwóch synów. Potomstwa doczekał się w poprzednim małżeństwie z Pauliną Smaszcz. Wychowywali wspólnie dziś 25-letniego Franciszka i 16-letniego Juliana. To właśnie starszy syn miał odciąć się od ojca. Postanowił zmienić nazwisko, jak donosi "Plejada".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Smaszcz-Kurzajewska: "Zazdrość musi być umiejętnie wyrażana"

Syn Kurzajewskiego i Smaszcz odciął się od ojca? Zmienił nazwisko

Syn Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz postanowił zmienić nazwisko. Według najnowszych informacji, teraz nazywa się Franciszek Vaccari. Miał przyjąć nazwisko małżonki, którą poślubił w 2021 roku. Chciał uciec od medialnego szumu i publicznej afery między swoimi rodzicami?

Choć partner Katarzyny Cichopek raczej milczy, to jego eksżona zabiera głos w mediach. Smaszcz niejednokrotnie sugerowała, że jej były partner nie był fair wobec swoich najbliższych, w tym synów. Jej zdaniem są rozczarowani i namówili mamę do wyznania prawdy o ojcu dziennikarzom.

To są bardzo mądrzy chłopcy, którzy zasłużyli na szczerość swojego ojca - stwierdziła Smaszcz w programie "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej".

Podająca się za "mentorkę kobiet" gwiazda stwierdziła też, że jej synom było bardzo przykro, gdy Maciej Kurzajewski wyjechał do Izraela wraz z Cichopek. - Mój syn studiował w Izraelu, tam spędził osiem lat, znamy ten Izrael doskonale. Tym bardziej przykro jest słyszeć, że mój były mąż po 23 latach mówi, że: "Jak cudownie podróżować po Izraelu z osobą, którą się kocha" - wbiła szpilę Kurzajewskiemu.

To tak, jakby moich synów nie kochał i z nimi podróże nie były przepełnione miłością. Przykre, więc moi synowie dokładnie tak to odebrali - dodała.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić