W najbliższych dniach możemy spodziewać się znacznego wzrostu temperatur, co sprawi, że niemal cała Polska zostanie objęta falą upałów. Już wkrótce na termometrach zobaczymy wartości przekraczające 30 stopni Celsjusza, a najgorętsze dni przypadną na połowę tygodnia. Wówczas w większości regionów kraju, z wyjątkiem północnej Polski, gdzie temperatura wyniesie około 25 stopni, słupki rtęci pokażą nawet 33 stopnie Celsjusza.
Jak radzić sobie z tak wysokimi temperaturami? Część osób uważa, że najlepszym rozwiązaniem jest systematyczne wietrzenie mieszkań. Dlatego otwierają okna i drzwi balkonowe.
Inni natomiast trzymają okna zamknięte i starają się schłodzić pomieszczenia za pomocą wentylatorów czy klimatyzatorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto ma rację? Otwierać okna w upały czy nie? Problemy związane z tą kwestią zostały gruntownie przebadane, a wyniki badań są jednoznaczne.
Nadchodzi fala upałów. Czy warto otwierać okna?
IMGW przestrzega: "Nie gotuj mieszkania na upał". Na grafice z 2023 r. wyjaśniono, że badania wykazują jednoznacznie, iż w upalne dni najlepiej jest trzymać okna zamknięte.
W zamkniętych pomieszczeniach powietrze będzie się nagrzewać wolniej, pod warunkiem użycia dodatkowych zasłon. Okna działają jak przegrody i w zależności od ich specyfikacji ograniczają przenikanie ciepła do wewnątrz - wynika z informacji IMGW.
Nawet minimalne uchylenie okna, do 1/6 jego powierzchni, może po kilku godzinach wietrzenia spowodować wzrost temperatury wewnątrz o niemal 2 stopnie Celsjusza w porównaniu do pomieszczenia z zamkniętymi oknami. Te dwa stopnie mogą znacząco wpłynąć na komfort życia. IMGW radzi, żeby nie pozostawiać okien otwartych w czasie upałów.