Nietypową rozrywkę na emeryturze zapewniła sobie jedna z mieszkanek Jawora w województwie dolnośląskim. Kobieta notorycznie dzwoniła na numer alarmowy 112, informując dyspozytorów o zdarzeniach, które nigdy nie miały miejsca. Sprawą 66-latki zajmie się teraz sąd.
Niestety, coraz więcej wypraw do lasu kończy się interwencją służb. Tym razem w lesie zagubił się 83-letni mężczyzna z Małopolski i mimo iż miał przy sobie telefon, nie mógł znaleźć drogi do domu. Pomogła dopiero interwencja policja.
Pewien mężczyzna z Zielonej Góry zadzwonił na numer alarmowy, krzyknął "pomocy!" i się rozłączył. Za głupi żart spotkała go kara. Za fałszywe zgłoszenie 27-latek musiał ze swojej kieszeni zapłacić ponad 4 tysiące złotych.
Na połączenie z operatorem telefonu ratunkowego czekamy coraz dłużej. Co więcej, może nas połączyć z zupełnie innym miastem. I nie jest to bezpieczne.
31-latka z Dzierżoniowa odpowie za blokowanie numerów alarmowych.