Na TikToku pojawiło się wideo, które bardzo rozbawiło internautów. Nagrano kota podróżującego na gapę pociągiem. Oglądającym spodobał się sposób, w jaki konduktor wyprowadził niechcianego pasażera.
Chińczycy grożą, że ich armia zaatakuje w najbliższy weekend Tajwan. Opublikowano nagranie, na którym widać mobilizację ich żołnierzy podczas ćwiczeń. W konflikt zaangażowało się USA, które sprzeda Tajwanowi sprzęt wojskowy.
Pandemia przyspiesza, ale najgorsze jeszcze przed nami. Chińscy eksperci medyczni przewidują, że druga fala zachorowań na COVID-19 osiągnie swój szczyt w grudniu br. oraz w styczniu roku 2021.
Mieszkańcy wiosek w środkowych Chinach cierpieli na tajemnicze dolegliwości. Niektórzy z nich wymagali hospitalizacji. Dopiero testy laboratoryjne wykazały przyczynę.
Władze chińskiego miasta Qingdao poinformowały, że wszyscy mieszkańcy, czyli ponad 9 milionów osób, zostaną poddani testom na obecność koronawirusa w ciągu najbliższych 5 dni. Decyzję podjęto po tym, jak w mieście wykryto 12 przypadków zakażenia wirusem - wszystkie w jednym szpitalu.
Jednym z towarów, jakie chińskie firmy masowo eksportują do Stanów Zjednoczonych, są włosy. Rząd USA zdecydował się jednak na wszczęcie dochodzenia w kwestii źródeł, z których są pozyskiwane. Podejrzewa, że są odbierane siłą więźniom obozów dla internowanych.
Przedstawiciel USA przy Organizacji Narodów Zjednoczonej publicznie skrytykował postępowanie chińskiego rządu. W reakcji na zdarzenie Geng Shuang, który reprezentuje właśnie Chińską Republikę Ludową, wygłosił przemówienie wymierzone w Amerykanów. Jak dowodził, mają oni obsesję na punkcie wyścigu zbrojeń.
Za nami debata wiceprezydencka w USA. W trakcie dyskusji pomiędzy urzędującym wiceprezydentem Mike'em Pence'em a kandydującą Kamalą Harris poruszono temat relacji łączących Chiny i Stany Zjednoczone. Fragment, w którym polityk Partii Republikańskiej krytykuje postępowanie Komunistycznej Partii Chin, został wycięty przez chińskich cenzorów.
Stany Zjednoczone wspierają militarnie Tajwan. W ostatnim czasie państwa znacząco zbliżyły się do siebie politycznie. Chiński rząd nie zamierza pozostawić tego bez odpowiedzi. W sieci pojawiają się kolejne filmy propagandowe.
Chińska wirusolog musiała uciekać do USA po tym, jak stwierdziła, że koronawirus został stworzony w laboratorium w Wuhan. Ekspertka opublikowała także raport mający przedstawiać dowody na jej tezy. Teraz przekazała złą wiadomość - jej matka ma kłopoty.
Za swój czyn 5 października zabójca został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Brutalność zbrodni przeraziła nie tylko obywateli Kanady, ale także Chin.
Co najmniej 5 tysięcy martwych zwierząt domowych zostało znalezionych w kartonowych pudełkach wysyłkowych w jednym z magazynów firmy przewozowej w środkowych Chinach.
Zespół międzynarodowych badaczy ogłosił, że dzięki technologii edycji genów udało im się pozyskać prototypy tzw. "świń 3.0". Eksperci zapowiadają, że w przyszłości będziemy mogli pozyskiwać od tych zwierząt narządy do przeszczepu. Kwestia ta budzi poważne wątpliwości natury etycznej.
Czołowy chiński opozycjonista Ai Weiwei twierdzi, że wpływ Chin na światową politykę i gospodarkę staje się w ostatnim czasie tak znaczący, że nie można już tego procesu zatrzymać. Mężczyzna zauważa także, że Zachód powinien martwić się o to kilkadziesiąt lat temu. Teraz bowiem to Państwo Środka może dyktować swoje warunki innym światowym mocarstwom.
Do zdarzenia doszło w chińskim mieście Tianmen niedaleko Wuhan. Wybuch miał miejsce w trakcie testowania produktów. Świadkowie zarejestrowali, jak tuż po katastrofie nad budynkiem zaczął unosić się żółty dym. Urzędnicy potwierdzili śmierć kilku osób.
W poniedziałek sąd w Jiaozuo w prowincji Henan w środkowych Chinach skazał przedszkolankę na śmierć za otrucie 25 dzieci i zabicie jednego z nich.
Na świecie odnotowuje się kolejne przypadki dżumy dymieniczej. Trzyletni chłopiec zaraził się po kontakcie z gryzoniami, natomiast 25-letnia kobieta z Mongolii zauważyła u siebie objawy po tym jak zjadła świstaka. Obecnie jest hospitalizowana.
Jedna z prowincji w Chinach potwierdziła w niedzielę wcześniej podejrzewany przypadek dżumy dymieniczej. Chory to 3-letni chłopiec.