Dziennikarze programu Panorama piszą list do Grzegorza Sajóra szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Narzekają na urągające warunki pracy panujące w Telewizji Polskiej.
To jedna z kluczowych kwestii, która wzbudza spore emocje wśród wielu katolików. Do księdza udzielającego się na TikToku Piotra Jarosiewicza napisała pewna kobieta. Chciała się dowiedzieć, czy będąc rozwódką i żyjąc samotnie, może przystępować do komunii świętej. Duchowny od razu ruszył z wyjaśnieniami. Nie wszyscy internauci podzielili jego zdanie.
Rewolucja w telewizji publicznej trwa. W niedzielę, 11 lutego, doszło do kolejnego przełomowego wydarzenia. W TVP Info gośćmi Wojciecha Szeląga byli aktywiści działający na rzecz społeczności LGBT+, Bart Staszewski i Maja Heban. Zanim jednak rozpoczęła się ich rozmowa, gospodarz programu zaskoczył nie tylko gości, ale i telewidzów. W jaki sposób?
W sobotę 10 lutego w "19:30" pokazano nieprawidłowy obraz sondażu przeprowadzonego przed wyborami samorządowymi. Następnego dnia ponownie wykorzystano ten sam wykres, ale z innym tytułem i komentarzem.
Agnieszka Oszczyk do tej pory pracowała dla Telewizji Polskiej, jednak wraz z nadejściem nowej władzy została "odsunięta od pełnienia obowiązków". Prezenterka wciąż nie może pogodzić się z tym, co się stało.
W programie "Tak jest" Andrzej Morozowski rozmawiał z politykami PiS i PO. Prowadzącego rozbawiło zachowanie posłanki prawicy, która w pewnym momencie zamilkła.
Wtorkowy poranek przed budynkiem Sejmu był bardzo gorący. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik próbowali dostać się na obrady. W związku z tym doszło do przepychanek fizycznych, jak i słownych, a wszystko zarejestrowały kamery.
We wtorek, 6 lutego miało miejsce posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej. Na sali obrad nie zabrakło dziennikarzy, w tym wysłannika TVP Info. Na nagraniu, które zostało wyemitowane w "19.30" widać reportera, któremu niespodziewanie ktoś wszedł w słowo. Był to poseł PiS.
Do niecodziennej sytuacji doszło w środę 7 lutego na Wiejskiej. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik siłą próbowali dostać się do Sejmu. Doszło do przepychanek ze Strażą Marszałkowską. Internauci zareagowali błyskawicznie. Sieć zalała fala memów.
Środa, 7 lutego będzie pierwszym dniem 5. posiedzenia Sejmu. Dzisiejsze obrady - zgodnie z planem - mają rozpocząć się o godzinie 10:00. Przed pomnikiem AK gromadzą się politycy Prawa i Sprawiedliwości. W pewnym momencie rozległy się gromkie brawa wśród posłów PiS. Co wydarzyło się w tłumie ludzi, w którym był także Jarosław Kaczyński?
Start Kanału Zero odbił się ogromnych echem w polskim internecie, a publikowane na nim materiały osiągają rekordowe wyniki oglądalności. To z kolei przekłada się zyski z wyświetleń. Krzysztof Stanowski za pośrednictwem swojego profilu w serwisu X zdradził, że od 2 lutego projekt zarobił już sześciocyfrową sumę z tego tytułu.
Joanna Racewicz to polska dziennikarka i prezenterka telewizyjna, którą na ekranach małych odbiorników widzowie mogą śledzić od blisko 25 lat. 50-latka zmaga się z nieustającym hejtem. W końcu zareagowała na obraźliwe komentarze internautów.
W Internecie pojawiła się grafika informująca o kandydaturze posła Janusza Kowalskiego na stanowisko burmistrza Wadowic z ramienia jego partii Suwerennej Polski. Sam zainteresowany odniósł się już do tej rewelacji.
Mimo że Apoloniusz Tajner nie jest już prezesem Polskiego Związku Narciarskiego, to nie stracił zainteresowania skokami narciarskimi. W niedzielę (4 lutego) wraz z rodziną wspierał Biało-Czerwonych. Stąd też opublikował zdjęcie, na którym pojawili się zarówno jego syn, jak i znany polski bokser Mariusz Wach.
Rewolucyjne zmiany w Telewizji Polskiej nieustannie trwają od kilku tygodni. TVP Bydgoszcz ma nowego dyrektora Tomasza Pietraszka, który planuje w stacji spore zmiany. Z anteny zniknie aż dziewięciu dziennikarzy.
Zdaniem Poczty Polskiej, ale i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji użytkownicy powinni opłacać abonament RTV za telewizory i radioodbiorniki, ale także za tablety, laptopy i smartfony. "Fakt" rozmawiał o tym z pracownikami pewnego lokalnego urzędu pocztowego. To, co przekazali dziennikarzom tabloidu, wbija w fotel.
W sobotę 3 lutego 2024 roku w Legnicy (woj. dolnośląskie) były premier Mateusz Morawiecki spotkał się z mieszkańcami. W sieci szybko zaczęły krążyć rozmaite filmiki i zdjęcia z tego wydarzenia. Szczególnie jedno z nagrań mocno przykuwało wzrok internautów. Widać było na nim wodzireja PiS, który skandował pewne hasło. Ludzie płaczą ze śmiechu.