Przed Morską Szkołą Podstawową w Gdańsku pojawiła się informacja o odpłatności za parking. Każdy, kto nie był nauczycielem lub rodzicem uczniów, musi zapłacić za parkowanie. I to niemałą kwotę, bo aż 50 zł za godzinę. - Straszak zadziałał - komentuje Kamil Gajewski, dyrektor szkoły.
Kamil Kowalczuk zaginął w 2005 roku. Miał wtedy zaledwie 10 lat. Pomimo upływu czasu, policjantom nie udało się rozwikłać zagadki jego zniknięcia, a poszukiwania nadal trwają. Funkcjonariusze wykorzystują przy tym najnowocześniejszy sprzęt. Przy użyciu zaawansowanego programu komputerowego, opracowano portret obrazujący, jak obecnie mógłby wyglądać 27-letni już Kamil.
W Gdańsku toczy się batalia na... kartki parkingowe. Coraz częściej pojawiają się one za wycieraczkami samochodów. O sprawie wiedzą już gdańscy strażnicy miejscy.
Gdańsk ma prawdziwe powody do świętowania. W tamtejszym zoo przyszło na świat pięć gepardów grzywiastych, cztery samice i jeden samiec. Placówka poinformowała, że poza Polską, gepardy urodziły się tylko w jednym ogrodzie w Europie, w zoo w Stuttgarcie. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Do niecodziennej sytuacji doszło w samolocie Wizz Air. Popularny przewoźnik poinformował, że zgubił bagaże wszystkich pasażerów lotu z Kutaisi z Gruzji do Gdańska. Jak informuje Radio Gdańsk, problem dotyczy około 250 osób. Pasażerowie nie ukrywają wściekłości.
Do kilkunastu lat więzienia grozi 26-letniemu mieszkańcowi Gdańska, który dokonał rozboju na obywatelu Białorusi. Sprawca ukradł samochód, grożąc nożem. Groził też policjantom, próbując ich potrącić i chciał uciec z miejsca zdarzenia.
W minionym tygodniu przy ulicy Opackiej w Gdańsku 23-letni mężczyzna napadł i zgwałcił 76-letnią kobietę. Pokrzywdzona trafiła do szpitala. Jak podaje lokalny portal trojmiasto.pl, w sobotę 10 września sprawca ataku na seniorkę został zatrzymany przez policję. W poniedziałek sąd podjął decyzję o areszcie na co najmniej trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
W Gdańsku pojawił się niespodziewany gość. Mieszkańcy od kilku tygodni w różnych częściach miasta spotykają... łosia. W mediach społecznościowych regularnie pojawiają się zdjęcia zwierzęcia, które wzbudza sensację w Trójmieście. Łosiowi do tej pory udawało się przechytrzyć służby, od wielu dni próbujące go złapać.
Radni Miasta Gdańska zdecydowali o przyznaniu Danucie Wałęsie, żonie Lecha Wałęsy tytułu honorowej obywatelki Gdańska. Jak na tę decyzję zareagował były prezydent?
Pani Monika przeprowadziła się z Warszawy nad polskie morze. W Gdańsku mieszka od ośmiu lat. Od czterech jest na plaży każdego dnia. Zdradziła, jak wygląda tam życie w sezonie i jak sprzedawcy nad Bałtykiem kąśliwie nazywają turystów. Ich zdaniem "Warszawiak zje wszystko".
Jak informuje spółka Gdańskie Wody, śnięte ryby wyłowiono ze stawu w Parku Reagana, tuż przy pasie nadmorskim. Na szczęście sprawa nie ma związku z katastrofą ekologiczną na Odrze, a z przyduchą.
Samolot linii lotniczych Enter Air z Gdańska na Fuerteventurę miał wylecieć o godzinie 16:00. Na miejsce miał dotrzeć o 20:25. Przez wiele godzin krążył nad Polską. Załoga po starcie samolotu zgłosiła problem techniczny.
W kościele św. Brygidy w Gdańsku została odprawiona msza święta w specjalnej intencji. Kilkudziesięciu wiernych modliło się o powrót do zdrowia Lecha Wałęsy. Kilka dni temu były prezydent RP zasłabł i został przewieziony do szpitala.
Bazylika Mariacka to jeden z symboli Gdańska i miejsce uwielbiane przez turystów. Każdego roku świątynie odwiedzają rzesze wczasowiczów. Ich zachowanie momentami może szokować, na co narzeka ksiądz proboszcz Ireneusz Bradtke.
O tragedii na Zielonym Trójkącie w Gdańsku mówiła cała Polska. 29-letni mężczyzna stanie przed sądem za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojej partnerki - 25-letniej Pauliny. W środę 3 sierpnia pojawił się akt oskarżenia w tej sprawie. Sprawca spędzi w więzieniu co najmniej 12 lat. Niewykluczone jest nawet dożywocie.
Miało zacząć się od pozornie błahej kłótni. Skończyło się na tragedii, o której od kilkunastu godzin mówi całe Pomorze. Co tak naprawdę stało się na gdańskim Chełmie? Koszmar rozegrał się przy ul. Jabłońskiego w poniedziałek 25 lipca. W mieszkaniu znaleziono dwa ciała. Wstępne ustalenia śledczych są wstrząsające. Mężczyzna miał ugodzić drugiego nożem, a następnie popełnić samobójstwo. Jak podaje portal trojmiasto.pl, wszczęto śledztwo w kierunku zabójstwa.
W piątek 22 lipca kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali 57-letniego mężczyznę. Jest on podejrzany o zabójstwo. Wcześniej był karany za zbrodnię przeciwko zdrowiu i życiu. Grozi mu dożywocie.
Minęło 12 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek. Do tego zdarzenia w rozmowie z Wirtualną Polską wrócił Marek Dyjasz, były dyrektor wydziału kryminalnego Komendy Głównej Policji. Wskazał, co mogło okazać się kluczowe podczas poszukiwań.