marketing

Do sieci - na razie nieoficjalnie - trafiła nowa reklama Shopee. Ponownie na pierwszy plan wysuwa się podkład muzyczny. Wcześniej wykorzystano "Baby Shark", a teraz... "Macarenę"!

Mówi się, że reklama jest dźwignią handlu. Czy jednak wszystko, co pomoże zwiększyć sprzedaż jest etyczne? Zdaje się, że zadać tego pytania zapomniała białoruska sieć marketów ze sprzętem ogrodniczym Хозтоварищ (Hoztawarisz). Markety reklamują się... wizją uchodźców, którzy masowo zawracają z granicy, by zrobić zakupy w promocyjnych cenach.

MAT. SPONSOROWANY

Na początku października w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej im. Feliksa Nowowiejskiego w Olsztynie odbyła się uroczysta gala, w trakcie której przyznano Nagrody Gospodarcze Żagle Warmii i Mazur. - Nasz region oferuje doświadczenie życia w harmonii ze sobą i środowiskiem naturalnym, co wyzwala kreatywność, innowacyjność, daje siłę do działania i odwagę, aby spełniać marzenia - mówił podczas uroczystości Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa.

Niewiele osób wie, ale ten popularny wokalista miał swój mały udział w budowaniu marki popularnej restauracji z fast-foodem. I zrobił to za niemałe pieniądze, bo aż za... 6 milionów dolarów!

Na początku stycznia klientki sklepów obuwniczych CCC zaczęły dostawać tajemnicze wiadomości. Internautki szybko zrozumiały, o co chodzi.

IKEA wyśmiała Apple w swojej najnowszej reklamie. Specjaliści od marketingu szwedzkiej sieci sklepów odwołali się do premiery najnowszego komputera Mac Pro giganta technologicznego. Trudno nie wybuchnąć śmiechem, choć w Apple zapewne inaczej na to spojrzą.

Zalando nie popisało się promocją. Wedługg firmy idealne dla dzieci będą pas do pończoch i podwiązka. System wygenerował reklamę na Facebooku, na którą wpadł... szef firmy programującej aplikacje. Tłumaczymy skąd ten błąd i jak powstają takie reklamy.

Brytyjski oddział sieci sprzedającej burgery i frytki opublikował reklamę w formie męczącej wzrok iluzji optycznej.

Biali ludzie są kosztowni, ale czarni są tańsi - tłumaczy właścicielka chińskiej firmy zatrudniającej obcokrajowców. Wynajmuje ich niczym zwierzęta cyrkowe, by pokazując sztuczki pomagali deweloperom sprzedawać mało atrakcyjne nieruchomości.

Jak działają mechanizmy znane z gier, przeniesione do supermarketów czy aplikacji randkowych? Dlaczego tak łatwo ulegamy tym sztuczkom? Czy na końcu nie czai się całkowite uzależnienie? Na te i inne pytania odpowiada Jakub Wencel, publicysta i współautor m.in. książek "Spojrzenie Antonioniego", "David Cronenberg. W oczach krytyków filmowych", "Holland. Przewodnik Krytyki Politycznej" i "Gamification. Critical Approaches".

Travis DesLaurier wpadł na dość nietypowy pomysł. Wraz z najlepszym przyjacielem, kotem Jacobem, założyli firmę. Testują i sprzedają zabawki dla mruczących czworonogów. Asortyment prezentują jednak w dość oryginalny sposób. Travis prawie na każdym zdjęciu jest półnagi. Wygląda na to, że pomysł się przyjął. Na Instagramie wciąż przybywa mu fanów, a liczba zamówień przerosła oczekiwania przystojnego przedsiębiorcy. Inna sprawa, że większość klientów to miłośniczki kotów.