pko ekstraklasa

Jagiellonia Białystok mogła liczyć na wsparcie swoich kibiców w wyjazdowym meczu z Widzewem Łódź (3:1). W sektorze gości można było spotkać... dwóch byłych reprezentantów Polski.

Erik Janza był oburzony, kiedy zobaczył czerwoną kartkę w meczu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin. Nazwał sędziego asystenta "frajerem", choć zapewniał, że nie zamierzał go obrazić. Niespełna dwa miesiące później piłkarz i Kamil Wójcik spotkali się na zgrupowaniu w Turcji.

Zrobiło się o nim głośno, gdy potajemnie malował koziołka w barwach Lecha Poznań na obiektach rywali. "Kawuart" został jednak złapany na gorącym uczynku i musiał publicznie przepraszać. Zniknął na kilka miesięcy, a teraz zdecydował się na słodką zemstę.

Przed laty podbijał PKO Ekstraklasę w barwach Górnika Zabrze, a potem wyruszył w wielki piłkarski świat. Prejuce Nakoulma już nie gra w piłkę i na pierwszy rzut oka można go nie poznać.

Mecz Korona Kielce - Lech Poznań (0:1) odbywał się w bardzo trudnych warunkach. Bramkarz "Kolejorza" po zwycięstwie wykorzystał zalegający śnieg i wykonał niecodzienną cieszynkę.

Jakub Seemann został mistrzem świata w szachach w kategorii U-16. Młodzieniec jest również kibicem piłkarskim i wspiera lokalnie Górnika Zabrze. Z tego powodu pojawił się na ostatnim meczu swojego klubu w PKO Ekstraklasie.

Mecz PKO Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa i Wartą Poznań dostarczył wielu emocji i kontrowersji. Zastrzeżenia do pracy sędziego Damiana Kosa miał prezes Legii, Dariusz Mioduski. Po meczu poszedł porozmawiać z arbitrami.

Bartłomiej Wdowik rozgrywa świetny sezon w barwach Jagielloni Białystok. W trwających rozgrywkach strzelił już cztery bramki po rzutach wolnych. W rozmowie z portalem meczyki.pl jego klasę docenił sam Alessandro Del Piero. Włoch nie szczędził mu komplementów.

Na platformie X (dawniej Twitter) dziennikarz z Wrocławia Marcin Torz oskarżył piłkarza Śląska Wrocław Mateusza Żukowskiego. Wszystko przez to, że ten zaparkował auto na miejscu dla niepełnosprawnych. Zawodnik wytłumaczył się z tego, ale Torz obejrzał nagranie z monitoringu i jest zdania, że ten kłamie.

Nie brakowało kibiców, dla których nowa profesja Gerarda Badii była dużym zaskoczeniem. Była gwiazda PKO Ekstraklasy zarabia pieniądze w zawodzie kompletnie niezwiązanym z piłką nożną.

Wśród kibiców Lecha Poznań jest jeden, który wyróżnia się swoją twórczością. Mowa konkretnie o grafficiarzu, który raz po raz zakrada się na stadiony rywali "Kolejorza" i zostawia im pamiątkowego koziołka. Teraz jednak zdarzyła mu się wpadka, bo został złapany przez ultrasów Pogoni Szczecin.

Kamil Glik pozostaje bez klubu i niewykluczone, że będzie można zobaczyć go w PKO Ekstraklasie. Obrońca pokazuje na Instagramie, w jakich okolicznościach przygotowuje się do powrotu na boisko.