W Zabajkale, górskiej krainie w azjatyckiej części Rosji na wschód od jeziora Bajkał, brutalnie pobito jednego z wagnerowców. Mężczyzna wrócił z wojny w Ukrainie i niektórzy postanowili przypomnieć mu "grzechy" z 2019 roku, gdy próbował zabić kilka osób.
Rosyjski minister obrony po raz kolejny kłamie ws. Polski. Twierdzi, że nasz kraj planuje doprowadzić do okupacji zachodniej części Ukrainy. Trzeba przyznać, że to dość zaskakujące oskarżenie ze strony wysokiego rangą urzędnika kraju, który od 2014 roku okupuje część terytorium Ukrainy.
Do nietypowego zdarzenia doszło w Rosji. Lot rosyjskich linii lotniczych S7 z Nowosybirska do Sankt Petersburga został opóźniony o trzy godziny, ponieważ jeden z pasażerów "widział" trzy duchy najemników Wagnera, którzy go obserwowali.
Izolowana na świecie Rosja szuka nowych dróg wyjścia z klinczu. I coraz bardziej intensywnie spogląda w stronę Afryki. Najnowszy pomysł Kremla dotyczy osiedlania osadników z Republiki Południowej Afryki. Właśnie rozpoczęła się budowa pierwszego z takich osiedli. Ale plany Rosji są o wiele bardziej ambitne.
Sankcje nałożone na Rosję przez kraje zachodnie nie zawsze działają poprawnie i nie zawsze obowiązują na całym świecie. Dobry przykład przyniosły obecne wakacje, bo obywatele Federacji Rosyjskiej tłumnie ruszyli do jednego kraju. Rezerwują wypoczynek, kupują nieruchomości i żyją, jakby jutra miało nie być.
- Do widzenia, panie ministrze jednej choroby i nagłej śmierci - powiedział Ivan Komarenko po dymisji Adama Niedzielskiego. Piosenkarz znany z tego, że jest antyszczepionkowcem i zwolennikiem ataku Rosji na Ukrainę, cieszył się bardzo z powodu dymisji ministra zdrowia. Przypomniał swoją piosenkę o nim.
Ukraińskie wojsko przejęło w okolicach Bachmutu umocnienia wykonane przez bojowników Grupy Wagnera. Bunkier i zarazem umocniony okop wygląda imponująco i jest wykonany nad wyraz solidnie. To może tłumaczyć, dlaczego ukraińska ofensywa idzie tak wolno i nie odnotowała przełomu.
Białorusini chcieliby odgrywać znaczącą rolę u boku Federacji Rosyjskiej, ale na razie są daleko w tyle za armią Władimira Putina. Alaksandr Łukaszenka i jego wojsko co jakiś czas prężą muskuły, ale prawda o siłach zbrojnych naszego sąsiada jest prozaiczna. Żołnierze tak pędzili, że zgubili jedną z armat.
W pobliżu ukraińskiej granicy, na lotnisku w Taganrogu, zauważono niezwykle ważny rosyjski samolot A-50 Berijew. Ten podniebny radar pomaga Rosjanom prowadzić rozpoznanie i posiada systemy ostrzegania. Na polu walki jest bardzo przydatny i stanowi "oczy" dla operujących wojsk lądowych.
Rosjanie sięgają po bardzo prymitywne zagrywki, aby upokorzyć Ukrainę i zwyciężyć wojnę - chociaż w propagandowym wymiarze. Tym razem okupanci postanowili symbolicznie połączyć dwa miasta, które zrównali kiedyś z ziemią - Grozny i Mariupol.
Rosjanie nie wygrywają wojny w Ukrainie, za to codziennie tracą setki żołnierzy i cenny sprzęt. Dlatego ministerstwo obrony szykuje drugą falę mobilizacji, by zyskać kolejnych żołnierzy i wysłać ich na zachód. A to może oznaczać również masową migrację młodych mężczyzn, którzy nie chcą ginąć za Władimira Putina.
Rosyjska cerkiew zaatakowała po raz kolejny Ukrainę. Zdaniem duchownych, wojna to nic innego, jak boska kara wymierzona w Kijów. Rosjanie to z kolei narzędzie w rękach Boga, który chce ukarać kraj, który i tak kocha. Ta zawiła i szalona logika to nic innego, jak kremlowska propaganda. Cerkiew od lat idzie z władzami w Rosji ramię w ramię.
Ukraińskie ministerstwo obrony prezentuje sposób, w jaki wojsko Ukrainy niszczy sprzęt wroga. Na opublikowanym w sieci nagraniu widać nadlatującego drona, który atakuje rosyjski czołg. Atak był udany. Wojskowy pojazd został doszczętnie zniszczony.
Rosyjskie media propagandowe nadal są przekonane, że wygrana w Ukrainie, a potem marsz na zachód Europy, to tylko kwestia czasu. "Rosja to najwspanialszy kraj w Europie. Berlin, Drezno, Praga i Paryż będą nasze. Jesteśmy wielką siłą" - mówił Nikołaj Wawiłow. A inni tylko się uśmiechali.
Korea Północna to jeden z nielicznych sojuszników Rosji na arenie międzynarodowej. Nie przeszkadza to jednak reżimowi w Pjongjangu, aby dokonywać ataków hakerskich na Moskwę. Ofiarą cyberprzestępców okazał się rosyjski producent rakiet.
Ukraińcy pojmali rosyjskiego żołnierza, który zdradził, w jakich warunkach żyje w swoim kraju. Nie ma prądu czy gazu, a o ciepłej wodzie może tylko marzyć. Do toalety musi wychodzić poza budynek, jak miliony rodaków. Z telefonu nie ma jak skorzystać, bo nie działa. Na domiar złego wojsko nie płaci mu żołdu.
Na łamach "The New Yorkera" przeanalizowano bardzo dokładnie rolę Grupy Wagnera w ukraińskiej wojnie. Jak to się stało, że prywatna kompania wojskowa Jewgienija Prigożyna płynnie przeszła od walki u boku rosyjskich sił w Ukrainie do buntu w ojczyźnie i marszu na Moskwę? - To jeszcze nie koniec - odgraża się Dmitrij Utkin, a wagnerowcy cały czas czekają na to, co nastąpi.
Zwiadowcy GUR zniszczyli jednostkę rakietową Rosjan. Udana akcja miała miejsce na lewym brzegu regionu Chersoniu. W ostatnim czasie żołnierze ukraińscy odnoszą coraz więcej sukcesów na okupowanych terytoriach.