Jewgienij Prigożyn zaginął bez śladu od momentu puczu wagnerowców i próby ataku na Moskwę. Po kilku tygodniach w sieci pojawiło się jego pierwsze zdjęcie, które ma być dowodem na to, że szef Grupy Wagnera żyje. Według niektórych komentatorów możliwe, że jest on już na Białorusi.
To już kolejny raz, gdy w Rosji w tajemniczych okolicznościach umiera wysoko postawiony urzędnik. 73-letni Aleksander Nikołajew został zaatakowany w pobliżu swojego domku letniskowego. Były konsul generalny na Krymie i dyplomata zmarł w szpitalu po trzech tygodniach od zdarzenia.
Spływają kolejne informacje o ruchach wojsk Grupy Wagnera na terenach Białorusi. Rosyjscy bojownicy mają przemieszczać się jedną z autostrad w kierunku Moskwy. Te niepotwierdzone wiadomości przekazują m.in. rosyjskie media reżimowe.
Propagandowe kanały rosyjskie w mediach społecznościowych chwalą się uzbrojeniem z czasów... II wojny światowej. Jeden z rosyjskich "blogerów" opublikował nagranie, na którym widać przedpotopową broń, nienadającą się praktycznie do walki.
Mimo że Wimbledon jest jednym z najbardziej cenionych turniejów na świecie, zdania tego nie podzielają dziennikarze z Rosji. Serwis sport.ru zaserwował w sporą ilość zarzutów. Nawierzchnia trawy została porównana do... fryzury księcia Williama.
Zmobilizowani do walki rosyjscy rezerwiści urządzili sobie w obozie w Kalinińcu pod Moskwą prawdziwą bijatykę. W ruch poszły pięści, a potem także narzędzia niebezpieczne. Efekt? Jedna osoba nie żyje, kilka jest poważnie rannych. Spór rozgorzał nagle, większość uczestników była pijana.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował po szczycie NATO w Wilnie, że rosyjscy żołnierze opuszczą Górski Karabach do 2025 roku. Wynika to z wygaśnięcia wcześniej zawartej umowy między krajami. - Wierzę, że Moskwa będzie przestrzegać zawartego porozumienia - tłumaczy.
Mieszkańcy Jekaterynburga oraz Krasnojarska oglądali wieczorem w telewizji "Jezioro łabędzie", gdy nagle program został przerwany. Hakerzy z Ukrainy zastąpili go specjalnie przygotowanym materiałem wideo, który zapowiada zwycięstwo w trwającej wojnie. "Nadszedł czas rozrachunku" - zobaczyli na koniec Rosjanie na swoich ekranach.
Wiaczesław Zarucki to rosyjski vloger, który uciekł ze swojego kraju do Polski. Na swoim kanale na YouTube opowiada internautom swoje obserwacje o rosyjskiej rzeczywistości, zwyczajach, a nawet o rosyjskich kobietach - jak w ostatnim odcinku. Kilka wątków może budzić zaskoczenie.
Generał Waldemar Skrzypczak w rozmowie z Piotrem Zychowiczem, która ukazała się na kanale Historia Realna na YouTube, mówił o hipotetycznym starciu Polski i Rosji. Wyjaśnił, czy Polska powinna obawiać się Rosji oraz opowiedział, jakie losy mogą spotkać Królewiec w przypadku starcia z NATO.
W sieci pojawiło się kolejne wideo z frontu wojny ukraińsko-rosyjskiej. Okupanci uciekali z miejsca walk wysłużoną ładą, ale samochód odmówił posłuszeństwa. Próbowali go pchać, starali się naprawić, ale na próżno. Na to tylko czekał operator ukraińskiego drona, który szybko zaatakował wrogów.
Czy bunt Jewgienija Prigożyna był zbrojnym wystąpieniem przeciw najwyższym władzom czy tylko "marszem" grupy Wagnera na stolicę? Rosjanie coraz śmielej mówią o tym, że Władimir Putin i jego ludzie oszukują naród i coraz mniej są z tego powodu zadowoleni. Pęknięcia widać nawet w programach propagandowych.
Wileński szczyt NATO, choć nie zakończy się zaproszeniem Ukrainy do Sojuszu, może przynieść pewien przełom. Chodzi o zatwierdzenie nowych regionalnych planów obronnych. - 360 stopni - komentuje dla o2.pl komandor Wiesław Goździewicz, wskazując, jak kraje NATO będą się chronić przed zagrożeniem ze strony Rosji.
Niektórzy rosyjscy propagandziści przechodzą sami siebie w głoszeniu absurdalnych i groźnych jednocześnie tez. W programie Olgi Skabajewej padły niezwykle niebezpieczne słowa o "nuklearnej wojnie światowej". Tak śmiałych i groźnych zdań nie słyszeliśmy nawet w Rosji.
W Rosji zamordowano dowódcę okrętu podwodnego, który ma odpowiadać za ataki pociskami manewrującymi na ukraińskie miasta. Stanisław Rżycki został postrzelony dwukrotnie w głowę i dwukrotnie w klatkę piersiową w czasie porannego joggingu.
Ukraińska armia jest bardzo mocna i dobrze radzi sobie na polu walki - o tym mówią już wprost nawet w rosyjskiej telewizji. Ale dlaczego tak się dzieje? Zdaniem propagandystów chodzi o to, że są Słowianami, tak samo jak Rosjanie. I to, co łączy ich z agresorami, decyduje o powodzeniu na polu walki. Doprawdy ciężko dziś o bardziej idiotyczną tezę.
Takie rzeczy dzieją się tylko w Rosji. W mieście Tiumeń na Syberii ludzie plażowali sobie w najlepsze, korzystając z pięknej pogody, gdy nagle na plaży pojawił się czołg. Dzielni czołgiści wjechali na plażę, zaprezentowali zebranym swój T-90, zadymili okolicę i odjechali.
- Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują Bachmut, a Rosjanie znaleźli się w pułapce - ogłosił w poniedziałek Ołeksandr Syrski, dowódca ukraińskich wojsk lądowych. O miasto od miesięcy toczą się ciężkie walki, więc jeśli doniesienia okażą się prawdą, to będziemy świadkami przełomu w wojnie.