Jarosław Warenik, dziennikarz z Rosji, nie został wpuszczony do Estonii i cofnięto mu wcześniej wydaną wizę. Kilka dni temu przywódcy Estonii i Finlandii zaapelowali o zablokowanie wiz dla Rosjan.
Na plaży w nadmorskim kurorcie Zatoka w obwodzie odeskim doszło do eksplozji. Według wstępnych doniesień w wyniku zdarzenia śmierć poniosły dwie osoby. Do sieci trafiło nagranie, ukazujące moment tragedii.
Rosyjski biskup prawosławny Leonid Gorbaczow udostępnił w mediach społecznościowych wstrząsające nagranie. - Film przedstawia rosyjskich żołnierzy upokarzających ukraińskich jeńców - donosi dziennikarz Denis Kazanski. Zarejestrowani telefonem Rosjanie zmuszają więźniów wojennych do śpiewania pieśni gloryfikującej agresorów.
W sklepie odzieżowym w rosyjskim mieście Twer zaczęto sprzedawać bieliznę damską z nadrukowaną literą "Z", czyli symbolem wsparcia agresji wojsk Putina na Ukrainę. Sieć zalały ironiczne komentarze. - Te majtki nie przyniosą szczęścia - piszą internauci.
Tysiąc dolarów amerykańskich zapłacił mieszkaniec obwodu lwowskiego w Ukrainie za fałszywy akt urodzenia dziecka, którego w rzeczywistości nie miał. Z tym dokumentem chciał wyjechać za granicę. Ojcowie wielodzietni nie są objęci zakazem opuszczania ojczyzny w czasie wojny. Teraz sprawcy grozi nawet więzienie.
W okupowanym Mariupolu w obwodzie donieckim w sobotę 13 sierpnia miała miejsce potężna eksplozja. Władze miasta wydały oficjalne oświadczenie na temat przyczyn wybuchu. W zajście mieli być zamieszani Ukraińcy. Wpadli na pomysł, jak zastawić sprytną pułapkę na okupantów.
Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali kobietę, która przekazywała rosyjskiej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa informacje o położeniu ukraińskich wojsk oraz obiektów infrastruktury krytycznej. Podejrzana kontaktowała się z Rosjanami za pomocą komunikatora Telegram.
Niemcy długo prowadziły relacje biznesowe z Rosją, uzależniając się od kraju rządzonego przez Władimira Putina i bagatelizując ryzyko z tym związane. Wojna w Ukrainie sprawiła, że moskiewski dyktator "obudził śpiącego giganta Europy" - twierdzi "Economist". Berlin musi zmienić swoją politykę energetyczną, zagraniczną i obronną. Dla Putina może to być początek koszmaru.
Pracownicy budowy z Rosji, którzy zostali zachęceni do odbudowy okupowanych ukraińskich miast wysokimi zarobkami, nie otrzymują pensji. Wystosowali apel do rosyjskiego przywódcy Władimira Putina. Twierdzą, że pracują bez żadnej umowy i nikt nie słucha ich próśb.
Funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa odmawiają służby na froncie w Ukrainie - donosi kanał "Możemy wyjaśnić" na Telegramie, powołujący się na swoje źródła. Członków FSB nie przekonują nawet wysokie pensje, kilkukrotnie przekraczające ich dotychczasowe zarobki.
Turcy mają ambitne plany względem Ukrainy. Firma Baykar nie tylko zamierza wybudować za naszą wschodnią granicą fabrykę, w której produkowane będą drony szturmowe Bayraktar TB2. Tureccy eksperci chcą przygotowywać tu również bezzałogowe myśliwce Bayraktar Akıncı i Bayraktar Kızılelma.
Steven Seagal przed laty był gwiazdą kina akcji. Aktor od pewnego czasu przebywa w Rosji i powiela tamtejszą propagandę. Rozmowę z Seagalem przeprowadziła tamtejsza telewizja Rossija-1. Tezy głoszone przez 70-latka brzmią kuriozalnie.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie popiera zakazu wjazdu Rosjan do UE w celach turystycznych. Jasno przedstawił swoje stanowisko w czwartek 11 sierpnia podczas konferencji prasowej. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nawoływał do zaprzestania wydawania Rosjanom unijnych wiz. Jego pomysł poparły m.in. władze Finlandii, Estonii, Łotwy i Czech.
Ukraiński atak na bazę lotniczą Saki miał, oprócz militarnego, wymiar psychologiczny. Kilkanaście zniszczonych samolotów i śmigłowców robi różnicę na polu walki, ale odwet Ukraińców to także sygnał dla rosyjskiego społeczeństwa. - Nie jesteście bezpieczni, nawet daleko od linii frontu - dano do zrozumienia. Dla znękanej wojną Ukrainy to natomiast ważny przekaz, że państwo działa i potrafi skutecznie odgryźć się najeźdźcy.
Według Mychajło Podolaka, doradcy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, negocjacje z Rosją są możliwe dopiero po kilku jej porażkach na polu bitwy. Wcześniej ukraińska strona nie zamierza siadać do stołu z agresorem.
Dowództwo Powietrznodesantowych Oddziałów Szturmowych Sił Zbrojnych Ukrainy opublikowało w mediach społecznościowych zdjęcia pokonanych rosyjskich ochotników, którzy brali udział w wojnie za naszą wschodnią granicą. Obrońcy ojczyzny znaleźli przy najeźdźcach dokumenty, które wskazują nie tylko na wiek żołnierzy, ale i terminy ważności kontraktów.
Walentyn Didkowski ps. "Dziadek" samodzielnie zatrzymał i podpalił ogromną kolumnę rosyjskich czołgów i pojazdów opancerzonych, które wkroczyły pod koniec lutego do Buczy. 64-letni emeryt na początku rosyjskiej inwazji dołączył do Sił Obrony Terytorialnej.
11 żołnierzy armii Putina trafiło do ukraińskiej niewoli w obwodzie chersońskim, który obecnie wyzwalany jest z rosyjskiej okupacji - przekazała 36. oddzielna brygada morska Ukrainy. "Wszyscy jeńcy mają dużo szczęścia - bo trafili do cywilizowanego, demokratycznego kraju" - piszą Ukraińcy.