"Przepiękna uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej w hołdzie zwycięzcom" napisała na Facebooku senator Anna Maria Anders. I faktycznie uroczystość taka była. Szkoda, że pozostał po niej niesmak w postaci rażących błędów w wykutym na płycie zdaniu.
"Biuro podróży" pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego. Anna Maria Anders wylatała dokładnie 611 tys. 625 zł. Kwota wysoka, zwłaszcza, że podróżuje sama. Ale dla rządu to zaleta, bo "znacząco wpływa na obniżenie kosztów".
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.