Coś niesamowitego. Ed Jackson z urazem kręgosłupa i porażeniem czterokończynowym był w stanie w domu swoich rodziców pokonać na schodach odległość równą wysokości Mount Everest. Na symbolicznym szczycie rodzina zgotowała mu iście królewskie przywitanie. A wszystko zrobił dla celów charytatywnych.