Kilka dni temu Tesla zaprezentowała imponujący koncept Roadstera drugiej generacji oraz napędzanej elektrycznie ciężarówki. Tymczasem Toyota twierdzi, że póki co, samochody o napędzie elektrycznym nie zaspokajają potrzeb zmotoryzowanych.
Jeszcze kilka lat temu w niektórych europejskich państwach istniał system zachęt do zakupu samochodów o niskiej emisji CO2. Przełożyło się to na zwiększenie zainteresowania samochodami z silnikami Diesla. Dziś wydaje się, że w przypadku samochodów osobowych dni jednostek wysokoprężnych są policzone.