Przyjęcia komunijne w Polsce zyskują na rozmachu, a atrakcje takie jak fotobudki, animatorzy czy dmuchane zamki stają się standardem. Patrząc na nagranie opublikowane w sieci przez jeden z lokali, można stwierdzić, że przyjęcie komunijne bardziej przypomina wesele. "To 'tylko' komunie..." - czytamy w opisie. "To, co teraz się wyprawia to cyrk dosłownie!" - komentują internauci.
Zorganizowanie przyjęcia komunijnego w dobie szalejącej drożyzny to nie lada wyzwanie. Przez rekordową inflację, rodzice dzieci pierwszokomunijnych muszą głębiej sięgać do kieszeni. Najwięcej kosztuje przyjęcie w lokalu. Oprócz tego jest masa innych wydatków np. prezenty dla proboszcza.