- Do rozważenia jest odpowiedzialność prawna, jeśli chodzi o Trybunał Stanu - powiedział Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości jest przekonanym, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki złamał Konstytucję, zapraszając do Polski Komisję Wenecką.
Trwa dyskusja, czy marszałek Senatu Tomasz Grodzki mógł zaprosić do Polski Komisję Wenecką. Wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Wójcik twierdzi, że nie. - Złamał przepisy - podkreśla oraz przywołuje artykuły 133 i 146 konstytucji.
- To bezprecedensowa ingerencja w polski proces legislacyjny - stwierdził Szymon Szynkowski vel Sęk. Wiceminister spraw zagranicznych odniósł się do wizyty Komisji Weneckiej w Polsce i opinii, którą przed jej zakończeniem wydała komisarz praw człowieka Rady Europy.
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że wizyta Komisji Weneckiej w Polsce nie ma oficjalnego statusu. - Eksperci Komisji przyjechali do Polski na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który nie jest uprawniony do składania takich zaproszeń - zaznaczył.
Planowane na czwartek spotkanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z ambasadorem Iranu Masoudem Edrisi Kermanshahi zostało odwołane. Jest to związane z wizytą w Polsce przedstawicieli Komisji Weneckiej. W środę Grodzki był natomiast w Brukseli.
Zgodnie z sugestią wiceszefowej Komisji Europejskiej Viery Jourovej marszałek Senatu poprosił Komisję Wenecką, by wydała opinię na temat sejmowej ustawy dyscyplinującej sędziów.
Przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio poinformował, że nie ma nadal potwierdzenia, czy przedstawiciel polskiego rządu przybędzie na piątkową sesję plenarną.
Pod koniec października do Polski przyjadą przedstawiciele Komisji Weneckiej. Tym razem badać będą przepisy dotyczące prokuratury. Chodzi przede wszystkim o fakt ponownego połączenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, czyli władzy jaką dostał nad śledczymi Zbigniew Ziobro.