Zabójstwo w Mrowinach. Do zespołu psychiatrów, którzy badają Jakuba A., dołączył znany seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Śledczy wykluczyli wcześniej, że zbrodnia miała motyw seksualny. Biegli sprawdzą jednak, czy 22-latek ma zaburzenia seksualne. Zdaniem pełnomocnika mamy Kristiny zaangażowanie seksuologa to "postawienie kropki nad i".
Dostęp do świeżej prasy, telewizora, zniesienie tzw. "enki" oraz cela ze znajomym - to tylko niektóre żądania, jakie wobec pracowników służby więziennej formułuje ostatnio Jakub A. Mężczyzna odpowiedzialny za zabójstwo 10-letniej Kristiny jest też pod szczególną ochroną.
- Mama Kristiny zleciła mi prowadzenie sprawy. Będę reprezentował ją jako pokrzywdzoną - poinformował mec. Sebastian Kujacz. Jakub A. ma już nowego obrońcę. Mec. Katarzyna Bórawska poinformowała w jego imieniu, że 22-latek brał leki psychotropowe i żałuje tego, co zrobił.
49-latek, który po śmierci Kristiny rzucił koktajl Mołotowa na teren posesji w Mrowinach, został zatrzymany. Prokurator postawił zarzuty mężczyźnie. Oskarżony tłumaczył, że dał się ponieść emocjom.
Ryszard Kalisz stanął w obronie Adama Bodnara, który upomniał się o prawa człowieka podejrzanego o mord na 10-letniej Kristinie. - Jestem całym sercem z jej rodziną, ale to nie stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami cywilizacji - powiedział.
Kristina została pożegnana przez rodzinę i mieszkańców Mrowin podczas pogrzebu w sobotę. Wciąż na jaw wychodzą jednak nowe informacje ws. zbrodni. Okazuje się, że podejrzany nieustannie pisał do matki Kristiny. Znajomi wspominają, że denerwował się, gdy nie odpowiadała.
Mrowiny próbują otrząsnąć się po tragedii, a na jaw wychodzą nowe informacje. Okazuje się, że o planach zabójcy Kristiny wiedziały aż dwie osoby. Mężczyzna nie tylko proponował 10 tys. zł za morderstwo dziewczynki, ale wskazywał dokładne miejsce, gdzie ma się to wydarzyć.
W momencie, gdy cała Polska żyła tragedią 10-letniej Kristiny, podobny dramat rozgrywał się na Ukrainie. Tam 22-letni sąsiad zabił małą Darię. Szukano jej przez tydzień.
Zatrzymanie 22-letniego Jakuba A. ws. brutalnego zabójstwa Kristiny nie przebiegło poprawnie - uważa Adam Bodnar. Rzecznik praw obywatelskich jest zdania, że pogwałcono prawa mężczyzny podejrzanego o mord 10-latki.
W szkole w Mrowinach odbyło się zakończenie roku. Bez 10-letniej Kristiny, której morderstwo wstrząsnęło całą Polską. Na szkolnej uroczystości pojawiła się mama dziewczynki, która odebrała jej świadectwo.
- Rany, które zostały zadane temu dziecku, będziemy nosić do końca życia i nie zrozumiemy, dlaczego tak się stało - mówi matka 22-letniego Jakuba A., podejrzanego o brutalne zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin. Kobieta nie ma pojęcia, jak mogło dojść do tego zabójstwa.
Uroczystości pogrzebowe brutalnie zabitej 10-letniej Kristiny z Mrowin odbędą się w sobotę. Mama dziewczynki poprosiła, by wszystkie osoby uczestniczące w ceremonii przyszły ubrane na biało lub niebiesko.
Na jednym z profili na Facebooku opublikowano w poniedziałek zdjęcie 22-latka z Wrocławia, podejrzewanego o zabójstwo 10-letniej Katriny z Mrowin. Fotografia została prawdopodobnie wykonana w niedzielę, tuż po zatrzymaniu mężczyzny. Widać na niej twarz 22-latka. - To przestępstwo - ocenia prokuratura.
Mrowiny. Na jaw wychodzą kolejne fakty ws. wstrząsającego morderstwa Kristiny. Okazuje się, że jej oprawca odbierał czasami dziewczynkę ze szkoły. Matka ofiary przedstawiała swoim znajomym mężczyznę - z którym łączyła ją pewna relacja - jako kuzyna.
Jak ustaliła WP, podejrzany o zabójstwo 22-letni mężczyzna od początku chciał zmylić śledczych i skierować poszukiwania w kierunku groźnego pedofila. Przed zbrodnią miał szukać informacji na temat zabójstw na tle seksualnym w sieci. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że policjantom pomogły najbardziej zeznania matki 10-letniej Kristiny. To ona opowiedziała o znajomości z mężczyzną.
Policja pokazała moment zatrzymania 22-latka podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny. Jak się dowiedziała Wirtualna Polska, mężczyzna przyznał się do winy. Policja potwierdza nasze doniesienia.
Jak się nieoficjalnie dowiedziała Wirtualna Polska, 22-latek, podejrzany o zabójstwo 10-letniej Kristiny, przyznał się do winy. Policja potwierdza nasze doniesienia. W poniedziałek ma zapaść decyzja w sprawie aresztu i wizji lokalnej.
Zatrzymany w niedziele po południu 22-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 10-letniej Kristiny. W poniedziałek ma zapaść decyzja w sprawie aresztu i wizji lokalnej.