Rybacy od Władysławowa po Kołobrzeg informują o całkowitym zaniku dorszy w przybrzeżnych wodach polskiego Bałtyku. - Nie ma i nie będzie świeżej ryby w smażalniach. To katastrofa, jakiej nie pamiętam - mówi WP Andrzej Antosik z Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego.
Inspekcja Sanitarna z Pomorza Zachodniego skontrolowała nadmorskie lokalne gastronomiczne, w których chętnie stołują się polscy urlopowicze. Niestety zarówno higiena, jak i jakość jedzenia w popularnych smażalniach są na niskim poziomie.