Wideo z rosyjskim żołnierzem strzelającym z granatnika w Sudży (miasto w Rosji) wywołało duże poruszenie. Okazuje się, że mężczyzna zginął na początku czerwca.
Ukraińskie wojska zestrzeliły rosyjski myśliwiec Su-35 nad terytorium Rosji. Operacja miała miejsce w obwodzie kurskim.
Władimir Putin odwiedził obwód kurski, który był celem ukraińskiej ofensywy rozpoczętej w 2024 r. Prezydent Rosji skrytykował działania lokalnych władz, padły nawet słowa o "konkursie idiotów". Najpewniej była to propagandowa zagrywka, aby pokazać, jak Putin jest "wielkim gospodarzem".
Siły Zbrojne Ukrainy latem ubiegłego roku rozpoczęły ofensywę w obwodzie kurskim. Niestety, po miesiącach walk utracili swoje zdobycze. Portal antikor.com.ua podaje, co dzieje się z Ukraińcami schwytanymi przez Rosjan w obwodzie kurskim. Wielu z nich przez lata może nie wrócić do domu. Nie wiadomo nawet, czy przeżyją to, co ich czeka.
Siły ukraińskie zaatakowały podstację energetyczną w obwodzie kurskim, co spowodowało przerwy w dostawie prądu w miejscowości Rylsk w zachodniej Rosji - przekazała agencja Reutera, powołując się na władze obwodowe. Atak miał miejsce w poniedziałek wieczorem, a jego skutki odczuli mieszkańcy regionu.
Rosyjscy żołnierze powracają do części obwodu kurskiego, które były zajęte przez Siły Zbrojne Ukrainy. Społeczność lokalna nie jest do końca z tego zadowolona, bowiem żołdacy Putina nie mają żadnych skrupułów nawet wobec swoich rodaków. W sieci pojawiło się nagranie, jak rosyjski bandyta ich bezczelnie okrada.
Rosjanie powoli wracają na terytorium obwodu kurskiego, którego część była zajęta przez siły ukraińskiej. Nie wszyscy w Rosji mają z tego tytułu powód do radości. Żołnierze Putina mają bowiem dopuszczać się przestępstw. Ukraiński polityk Anton Heraszczenko udostępnił nagranie, które ma o tym świadczyć.
Według danych południowokoreańskiego wywiadu ponad 4 tys. żołnierzy z Korei Północnej walczących po stronie Rosji w konflikcie z Ukrainą zginęło lub zostało rannych.
Prokremlowski bloger Patrick Lancaster nakręcił relację mieszkańców obwodu kurskiego o pobycie Ukraińców w przejętej Sudży. - Nie zrobili nam nic złego. Kiedy gdzieś szli, witali się - mówią dwie Rosjanki na nagraniu opublikowanym na X przez Antona Heraszczenkę, ukraińskiego polityka.
Sztab Generalny Ukrainy stanowczo zaprzecza oskarżeniom o atak na stację gazową w rosyjskiej Sudży, uznając je za próbę dyskredytacji kraju.
Minister obrony Ukrainy, Rustem Umierow, zaprzeczył doniesieniom o okrążeniu ukraińskich wojsk w obwodzie kurskim, podkreślając, że dokonano planowego przesunięcia na korzystniejsze pozycje.
Ukraińskie Siły Zbrojne wycofały się z Sudży w obwodzie kurskim. Miasto zajęli Rosjanie. W sieci pojawiają się nagrania ukazujące, co dzieje się w tym 5-tysięcznym mieście. Rosjanie urządzili sobie "cyrk", wykorzystując jednego ze schorowanych mieszkańców.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) nie potwierdza okrążenia ukraińskich sił w obwodzie kurskim przez Rosjan. Władimir Putin odrzuca propozycje rozejmu, co podkreśla najnowszy raport ISW.
Ukraińska operacja wojskowa w obwodzie kurskim, trwająca od sierpnia 2024 roku dobiega końca. Siły ukraińskie wycofują się, a Rosjanie przejmują kontrolę nad regionem.
Wstrzymanie przekazywania danych wywiadowczych przez USA Ukrainie wpływa na sukcesy Rosjan w obwodzie kurskim. Ukraińskie siły są w odwrocie, co potwierdza raport Instytutu Studiów nad Wojną.
Na Dalekim Wschodzie Rosji trwa szkolenie 3,5 tys. żołnierzy z Korei Północnej. Informacje te ujawnił południowokoreański deputowany Ju Jong Won, powołując się na dane ukraińskiego wywiadu.
Rosyjskie Siły Zbrojne nie mogą w żaden sposób wyprzeć Ukraińskich Sił Zbrojnych z obwodu kurskiego - i prawdopodobnie podejmą próbę okrążenia całego ukraińskiego przyczółka w regionie.
Od połowy stycznia żołnierze Korei Północnej nie uczestniczą w walkach na froncie w obwodzie kurskim w Rosji. Wycofanie wojsk może być związane z dużymi stratami osobowymi, jak informuje wywiad Korei Południowej.