To scenariusz z koszmaru każdego podróżnika. Pasażerowie, którzy z biurem TUI wybierali się do Turcji, zostali zawróceni z samolotu. Niektórzy przez kilkanaście godzin koczowali na lotnisku, a inni - wrócili do domów.
Przerażeni pasażerowie patrzyli, jak rozszalały turysta zadał stewardessie cios głową. Incydent miał miejsce na pokładzie przed odlotem z lotniska w Paryżu.