Planując wyjazd na wakacje, zwykle myślimy co zrobić z samochodem, gdy wylatujemy z kraju? Wielu kierowców postanawia skorzystać z parkingów przy lotnisku, wierząc, że ich auta są tam bezpieczne. Czy aby na pewno? Czy można dostać mandat za parkowanie, mimo że zapłaciliśmy za strzeżone miejsce? Okazuje się, że tak. Niecodzienną sytuację opisał serwis epoznan.pl.
Na fanów Widzewa Łódź, którzy na otwierający sezon PKO Ekstraklasy mecz przyjechali własnym samochodem, czekała bardzo niemiła niespodzianka. Podwyżka cen za postój na parkingu przy stadionie wprawiła niejednego w osłupienie. Trzeba zapłacić więcej niż w ścisłym centrum miasta.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosiła nowe stawki abonamentu RTV na 2025 rok. Jest o tyle zaskakujące, że ekipa rządząca zapowiadała jego likwidację. To też nie oznacza, że Polacy nie będą płacili za swoje odbiorniki.
W 2003 roku w Londynie obowiązuje opłata od "tworzenia korków". Okazuje się, że wiele ambasad zlokalizowanych w stolicy Wielkiej Brytanii odmawia jej płacenia. Dług amerykańskiej ambasady sięga już 18,6 mln dolarów. To nie jedyny kraj, który zalega z opłatą. Na liście dłużników m.in. Chiny, Japonia i Indie. Brytyjczycy zamierzają zająć się sprawą.
Dla wielu osób Wielkanoc jest okresem odwiedzania bliskich, w tym także tych, niebędących już z nami. Nie inaczej było w przypadku pani Kamili, która z tego powodu postanowiła udać się na jeden z cmentarzy w Grudziądzu. To, co jednak zobaczyła, całkowicie ją zszokowało i zasmuciło.
Klientka sklepu na osiedlu w Kujawach zauważyła coś niepokojącego na swoim paragonie zakupowym. Jak się okazało, sklep naliczył dodatkową opłatę pod tajemniczą nazwą "zrywka". Co to oznacza? Czy taka praktyka jest zgodna z prawem? Czy sklep ma prawo pobierać opłatę za coś, co zostało określone jako "zrywka"? Odpowiadamy.
Klienci masowo dostają "mandaty" za bezpłatne parkowanie przy sklepach. Okazuje się jednak, że taką opłatę można łatwo unieważnić, ponieważ zarządcy parkingu nie mogą wystawiać mandatów. Co trzeba zrobić?
Para 30-latków chciała wrócić ze spotkania z rodziną do domu. Postawiła na pociąg Intercity. Kobieta i mężczyzna weszli do składu na dworcu w pewnym mieście pod Łodzią. To, co usłyszeli od konduktora aż ich zamurowało. Odwrócili się więc na pięcie i zrezygnowali z podróży. Wiemy, co tam się stało. Szczegóły robią wrażenie.
Chrzest, ślub, pogrzeb, ofiara na tacę i po kolędzie - wszystko to ma swoją ustaloną zwyczajem cenę. Oficjalnie wszystko kosztuje "co łaska", jednak w praktyce wygląda to trochę inaczej. Najdobitniej przekonała się o tym jednak internautka, która niezbyt miło wspomina rozmowę z księdzem w tej sprawie.
W Białej Podlaskiej (województwie lubelskim) wprowadzono opłatę targową. Jest ona wyższa dla handlujących poza miejskimi targowiskami. W ten sposób miasto chce zmotywować kupców do sprzedawania swoich produktów tylko w tym miejscu.
Do kuriozalnego zdarzenia doszło w stolicy polskich Tatr. Jak informuje 24tp.pl, w połowie szlaku na Gubałówkę wytyczonego przez Polskie Koleje Linowe stanął płot, a obok budka, w której góralka pobiera opłaty za przejście. Kobieta tłumaczy, że to pole z dziada pradziada należy do jej rodziny.
Zdecydowanie warto unikać tego miejsca. Jeśli jednak już do niego trafimy przez nasze wybryki, to musimy liczyć się ze sporą opłatą. Kwota za pobyt w izbie wytrzeźwień właśnie drastycznie wzrosła. Poznajcie nowe stawki! Będziecie zdziwieni.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce, aby o wysokości opłat za egzamin na prawo jazdy decydowały samorządy województw. Te mają również kształtować wynagrodzenia egzaminatorów oraz dofinansowywać ośrodki ruchu drogowego. Oznacza to, że ceny egzaminów mogą zostać uzależnione od lokalizacji.
Aż 30 tys. zł grzywny i utrata prawa jazdy za brak opłaty w kwocie 50 gr? To wcale nie jest żart. Nieuiszczenie opłaty ewidencyjnej za wirtualny odbiór prawa jazdy może wiązać się z surowymi konsekwencjami. Warto pamiętać o tym przepisie.
Szykują się podwyżki cen prądu i ogrzewania. Dziennikarze "Faktu" dotarli do rządowych wyliczeń w tej sprawie. Okazuje się, że za dziewięć lat zapłacimy blisko o 1000 złotych więcej.
Rząd pracuje nad rozszerzeniem opłaty reprograficznej, tak powstanie tzw. podatek od smartfona. Urządzenia elektroniczne zdrożeją. Prezydent Andrzej Duda obiecał, że ustawy nie podpisze, dlatego rząd ma teraz spory problem.