Nie osiągasz orgazmu podczas pieszczot z partnerem, a potrafisz szczytować sama? To być może syndrom "death grip". Działa jak miejscowe znieczulenie.
Dostarcza rozkoszy, wstrząsa ciałem i... poprawia nastrój. Uczucia kobiecego orgazmu nie da się pomylić z niczym innym. Pewien fotograf postanowił bliżej przyjrzeć się temu zjawisku. W tym celu nawiązał współpracę z marką produkująca erotyczne masażery i zaprosił do swojego studia dwadzieścia kobiet. Efekt? Same zobaczcie.