Zatłoczony autobus lub pociąg, poczekalnia na izbie przyjęć czy domowe zacisze. To nie ma znaczenia, bo dzisiaj multimedia chłoniemy dosłownie wszędzie. Oglądamy filmy, słuchamy muzyki i podcastów, czytamy e-booki, siłą rzeczy pragnąć jak największego komfortu. Zdradzę Wam ciekawostkę: to wcale nie wymaga zakupu sprzętu za równowartość kwartalnego wynagrodzenia.