Wśród komentatorów sporu Polski z Izraelem - i jego zaognienia przez wypowiedź Mateusza Morawieckiego w Monachium - znalazła się też Karolina Korwin-Piotrowska. Zasugerowała, że premier to "niedoinwestowany intelektualnie i emocjonalnie kujon".
- Geniusz z Nowogrodzkiej spuścił ze smyczy swoje psy gończe i uzyskał rezultat dokładnie odwrotny od zamierzonego - stwierdził Jan Tomasz Gross. W ten sposób odniósł się do budzącej kontrowersje nowelizacji ustawy o IPN.