Niesforni i sprawiający problemy pasażerowie na pokładzie samolotów to codzienność. Pijaństwo, kłótnie, a nawet bójki przyprawiają załogę o białą gorączkę. Tym razem jednak jeden z podróżnych doprowadził stewardesę do łez.
Kobiety im zazdrościły. Mężczyźni do nich wzdychali. Piękne, wykształcone, z nieskazitelnymi makijażami i fryzurami. Wymykały się dusznej rzeczywistości komuny. Dziś ich zawód nieco stracił na prestiżu, ale o karierze stewardesy wciąż marzy niejedna dziewczyna. Bo choć wiele się zmieniło, ta profesja wciąż rozbudza wyobraźnię.